aktualnie żyję wyłącznie nocami.
i wciąż narzekam na brzydką pogodę, aczkolwiek od dwóch dni jest całkiem przystępna.
zdecydowanie zaczynam mieć wiele powodów, aby zacząć cieszyć się życiem!
Wykorzystuję każdą chwilę wakacji... już tylko niecały miesiąc...
a od września raczej nie będę miała czasu na jakiekolwiek opierniczanie się ;<