tak w sumie to dawno powinnam już spać, żeby się wyspać, ale nie bardzo mogę zasnąć,
co przyniesie skutek jutrzejszego nie ogarnięcia zapewne, cóż... takto bywa.
ciągle mam wrażenie, że zapomniałam czegoś spakować, pewnie przypomnę sobie już w drodze -,-
anyway, teoretycznie spakowana jestem.