Matko, wyszłam jakbym miała cycki ;-;
-------------------
Lubię takie wieczory jak wczoraj. Rozmowy o wspólnej przyszłośi. Kurwa, chciałabym. Wierzę, że nam się uda. Bo musi się udać. Wybrałam szkołę o ponad 200 km dalej od domu, ale też o tyle bliżej Ciebie. Dla Ciebie mogłabym się uczyć nawet na końcu świata, byleby być jak najbliżej siebie. A to, że chcesz się przeprowadzić, to jest cholernie miłe z Twojej strony. A skoro musisz to zrobić, to dlaczego nie blisko mnie, prawda?
Liceum plastyczne. Mam nadzieję, że sobie poradzę. Nie robię jakichś wow super mega prac, ale staram się i wkładam w to tyle wysiłku i serca ile mogę. Chyba to się liczy, tak sądzę. A co jeśli mnie nie przyjmą? Cóż, w Warszawie nie ma tylko jednego takiego liceum. Poradzę sobie, dla Ciebie.
------------------
Nim umrzemy - idziemy, idziemy, idziemy.
http://www.youtube.com/watch?v=yz2zbSYucL4