Nie chcę nadal biec,czuję że gdy czuję że mogę stanąć to coś mnie goni,przebudza,odgania.
Nic nie jest takie jak bym chciała,wszystko wybiera swoją drogę-odmienną od mojej.
Jestem tylko człowiekiem,nie potradię latać czy lewitować.Chciałabym mieć magiczne moce ,które pomogą każdemu,wbrew pozorom takie mam-pomagam każdemu,jednak przez to nie mogę pomóc sobie.Powinnam czuć się spełniona,jednak czuję się odwrotnie-tak źle.Może to dziwne,że teraz płaczę z powodu jednej małej rzeczy,jednak...nie wytrzymuję,po prostu zbyt szybko się przyzwyczajam.To kłastwo co mówię,to co robię.Każdy człowiek kłamię,ja też jeststem tylko człowiek i wbrew pozorom nie jestem superbohaterem i też wołam pomocy.
Pomocy...
Not really sure how to feel about it
Something in the way you move
Makes me feel like I can't live without you
And it takes me all the way
And I want you to stay