w deszczu maleńkich zółtych..

$$Ł!!t fotka : D

jestem na 5 odcinku drugiego sezonu 'Rzymu' i wiem, że macie to głęboko w poważaniu, ale chciałam oznajmić, ze podoba mi się i że z chęcią obejrzę do końca. mogę wam też powiedzieć, że mam zdrowego psa, że ferie mijają mi bardzo miło, że czuję się dobrze i lubię gofry - po co, to co dobre was nie zainteresuje. za to, jak napiszę, że uśpiłam psa, w szkole jest maks zapierdol i nie wiem czy zdam, ferie są do dupy, mam mnóstro problemów, jest mi źle i od dzisiaj zarządzam głódówkę, bo jestem tłusta - gwarantowane mam pocieszenia w komentarzach, słowa które dodają otuchy, pozdrowienia.. od ludzi, których widuję od czasu do czasu na ulicy i ani razu nie powiedziałam im 'cześć'. fajnie. na fejsie zaproszenia do ZNAJOMYCH przesyłają mi ludzie, z którymi w życiu nie zamieniłam jakiegokolwiek - nawet nie słowa - wzroku. nagle to moi znajomi tak ? aha. no, fajnie macie.

a tak poza tym, po co mam się silić, żeby pisać coś, co was zainteresuję ? przecież to nie dla was. kurczę.

mogłabym walnąć tutaj pesymistyczną wizję świata, użyć dużej ilości długich słów i niezrozumiałych wyrażeń.. byłabym wtedy taka, wiecie, lepsza, bo ja umiem, ja jestem od was lepsza, ja was przewyższam, moja inteligencja nie może równać się waszej, patrzcie na mnie, patrzcie co napisałam, wy tam nie umiecie, to odzwieciedła moje niepoukładane myśli których mam srylion, i które sa tak zajebiste, że nie macie pojęcia i nikt ich nie ogarnie, bo one są takie właśnie, widzicie, nieogarnięte, bo właśnie, widzicie, ja taka jestem, taka, że nikt mnie nie zrozumie, prawda, taka.. cóż, takie życie geniusza !

(to co, niezrozumiały dla nikogo anglielski (SZPAN się liczy !) cytat, fragment 'który ma niezliczoną ilość interpretacji oraz posiada drugie dno' piosenki i spadamy.)

'i feel.. cold'

nie, właśnie tego nie oglądam.

Pójdziemy ze sobą powoli obok
Do końca wszystkiego żeby zacząć na nowo
Bez słowa i snu w zachwycie nocą
A bliskość rozproszy nasz strach przed ciemnością.