umm, wyjazd do koszalina, zeszły wtorek.
(...)
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny...
Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny...
Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię...
Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie...
Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło.
Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło,
Gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno...
Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną...
Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą...
Spaliły się dzieci... Jak ludzie w krąg płaczą...
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
(...)
Leopold Staff ''Deszcz jesienny''
jesień - melancholia, smutek, płacz, szarość, rozpacz, świat rozmazywany przez krople deszczu i łzy.
jesień - dojrzałość, różnobarwność, ciepły deszcz, szeleszczące liście, kasztany, żołędzie i ciepłe szaliki.
posiadasz okulary z wymiennymi szkłami, pamiętaj.
podobno Einstein się pomylił i we Wszechświecie znajdują się cząstki poruszające się szybciej niż światło.. i co, teraz już nie będzie uważany za symbol geniuszu tylko mistrzowskiej pomyłki ? przekonania całego świata do swojej racji, mimo tego, że nie była ona prawdą ? nieźle, naprawdę nieźle.
jak to mówią, 'myśleć o niebieskich migdałach'.