Zostałam przekonana do napisania noty, choć jeszcze nie mam wybranego zdjęcia :P

Dzisiaj skupie się na.. hm... no cóż... NA SOBIE :D oto pare fragmentów, które mi poprawiają humor :P

Zalety:

"zajebisty tyłek :D - jeden z najzgrabniejszych tyłków jakie widziałem i jaki pamiętam do dziś:D"

"ładne usta"

"oczy - ciepłe ;))"

"uszy :D takie mysie ;> i sposób poruszania się, taki koci"

Wady (jest ich więcej :()

"wkurwiają mnie Twoje włosy :D"

"karakan z ciebie :D"

"mogłabyś mieć trochę większe piersi :D"

"hmm mogłabyś mieć większe wcięcie w talii"

"no i te zęby"

 - Marchewa (w całości :P)

Hahaha :D tamta rozmowa mnie rozbawiła i zajebiście się podobała :P

Dalej...

"ej jak piszesz haha to lubie to haha bo wiem jak Ty to haha robisz i jest ładne :D - ono jest cool  - twoje haha wymiata :D" Sławek

Mam nadzieje, że się "chłopacy" nie obrażą, że to przytoczyłam :P

Ohhh jestem cholernym narcyzem :P

12.50 leże w łóżku całe południe, bo zaspałam do szkoły - fajne uczucie ;)

Ostatnio miałam zły humor i za poprawe dziękuje Popikowi, Gosi i Maji :P

Następną częścią mojej notki będzie... tłok w tramwaju (ktoś już o tym coś wie :P)

Mianowicie.. (skupcie się i wczujcie w sytuacje)

Potworny dzień. Szybka pobudka, szkoła, zakupy, bez czasu na jakieś małe "co nie co" (ale wiocha :p) ciągle w biegu i wreszcie nadchodzi upragniona chwili powrotu do domu... stoimy na przystanku i nadjeżdża tramwaj, oczywiście jesteśmy uradowani, bo czeka nas pyszny obiad w domu. Jako, że kulturka jest, na pierwszym miejscu, czekamy aż wsiądą stare babska z torbami. Przychodzi kolej na nas... i co wtedy?? No co?? No?? I cały tłum tych bezmózgich ludzi nawet nie pomyśli, żeby się troche odsunąć od tych drzwi przez które wchodza jakże zapracowani ludzie. Stoją i zapychają wejście, chociaż miedzy drzwiami a drugim wejściem (no wiecie ten korytarzyk) jest prawie pusto, to nieeeeee po co? No wiec, jeśli się już udaje nam wejść, to jesteśmy ściśnięci i skazani na sapanie innych ludzi. JA osobiście taką sytuacje przeżyłam. Tylko, że mi wtedy przytrzasneło plecak i nikt mi nie chciał pomoc :P krępująca sytuacja :D z drugiej strony, chyba czas sobie kupić torbe, co? Pomyśle nad tym intensywnie ;)

P.S czekam na sesje ;)

P.S eh.. zdjęcie z sylwestra, chyba jedyne wyraźne :D chciałam dodać inne, ale już trudno, wasza strata, bo w końcu mnie na nim nie ma :D:D:D