Zchilluj. Co ma być to będzie, a jak będzie chujowo to się upijemy ze złości.
Ranić, kogoś w tak prymitywny sposób nieocenione, prawda, kochanie?
Chęć zapomnienia o kimś to tylko wołanie o pomoc.
Szczęście - podwójny pech.
Szczęście - to nie jest dobra oznaka, oznacza to tylko, że smutek spóźnił się na pociąg i zaraz przyjedzie.
Słodka choroba nosząca Twoje imię.
Często ludzie wybaczają innym, tylko po to aby tamci wciąż byli cząstką ich świata.
A potem, dużo później zostaniesz sama, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz.
Rozmawiałam z przyjaciółką. W pewnej chwili kompletnie odleciałam, znalazłam się w zupełnie innym miejscu. Kontakt z rzeczywistością, odzyskałam dopiero, gdy przyjaciółka zaczęła mi machać ręką przed oczami. - Co z tobą? Słuchasz mnie w ogóle? - spojrzałam na nią i poczułam, że moje oczy stają się szkliste. - Kocham Go, tak cholernie Go kocham, a wiesz co jest najgorsze? Że to wszystko jest bez znaczenia.
Są kilometry, które bolą.