photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 MARCA 2008

wyprawa

Nie za lasami nie za górami A za to nieopodal mojej mieściny Tego w swym krajobrazie nie maja nawet chiny Nie uwierzycie, możecie zaprzeczać chórem Ale za wrocławiem znalazłem górę NO i pewnego ślicznego poranka Ja i moja życiowa wybranka Na szczyt tej góry z ochotą sie wybraliśmy Z początku z lekkością parliśmy do przodu Az do uczucia pierwszego głodu Pózniej już nogi jakby ciutkę cięższe ścieżynki coraz węższe no i śnieg zaczoł padać tak dodatkowo wiec juz nie było tak kolorowo Za niespełna godzine widok schroniska zmienił mi mine i tam kanapki i ciepła herbatka i kawa Długie rozmowy, dobra zabawa Niestety nie trwało to długo, a szkoda trzeba wracać było bo coraz gorsza pogoda A ze takie wycieczki trzeba pamietaćtak dozywotnio ...pomyliliśmy drogę powrotnią....

Komentarze

ailatan77 zapraszam na nowa stronę www.lindnerowie.pl
30/11/2010 18:51:10
rashmi ładnie Wam :)
pozdrawiam
18/08/2008 13:36:16
harmeen masz już! masz! mówiłam, że jeszcze się odmieni :D
01/04/2008 9:37:33

Informacje o paaw2


Inni zdjęcia: Kiteł purpleblaackDzieci rodzą na Pustyni bluebird1112.7.25 inoeliaOgrodowa żabka :) halinamtruskaweczki dorcia2700Róże patusiax395Kuchnia na pustyni bluebird11028382727283839297272727282 bez elbeeKrzewy cierniste bluebird11:* patrusia1991gd