`czuje to we krwi ej to miasto zadne z nas nie spi. nie chodzi mi o to czy sie ze mna przespisz. moze tez nie mozesz zasnac prosz cie! usmiechnij sie. moze tez stajesz do walki ale upadasz na deski? moze czujesz to co ja i za czyms tesknisz. wszystkie mysli i uczucia ktorcyh nie masz gdzie pomiescic.. nie mozesz zniesc ich! masz dosyc substytutow! moze mozesz isc ze mna za reke i skonczyc na bruku? moze mozemy byc szczesliwi gdziekolwiek juz zawsze i wszedzie moc polegac na sobie.
i gdybym nie znal kilku cech o ktorych wiem, pewnie podszledlbym do ciebie w ten smutny szary dzien.czulem ze czujesz to co ja moze sie sie myle. czulem tak gdy spojrzeniami spotkalismy sie przez chwile..i w moim innym swiecie jestesmy blisko ale tu balem sie ze mi pozwolisz spieprzyc wszystko.
w moim innym siwcie jest inna prawda .. tu ciebie nie ma to tylko wyobraznia. i moze dobrze ze los nie postawil na nas . w tym czego szukam nie ma nic procz rozczarowania.choc w moim innym swiecie jest inna prawda tu ciebie nie ma to tylko wyobraznia i nawet jesli mialem racje to juz poszlas i nigdy sie nie dowiem bo nigdy cie nie spotkam.
w moim innym swiecie mozemy gadac do rana i rozumiesz mnie bezsprzecznie, jemy wspolne sniadania i nalezysz do mnie choc to nie kwestia posiadania i czujemy sie bezpiecznie jakby caly swiat byl dla nas. w moim innym swiecie nawet gdy jest ciezko tylko razem zawsze ladujemy miekko i laczy nas namietnosc z ktorej moga szydzic! lecz dopoki jestes ze mna nie mamy sie czego wstydzic. w moim swiecie jestes ze mna nawet gdy mamy kryzys bo pamietasz tak jak ja ze to jest kwestia decyzjii..
i spotykam ciebie znow patrzysz na mnie i widzisz ze czuje to co ty albo ktores z nas sie myli. pale papierosa i patrze w twoje oczy myslac ze to pieklo w mojej glowie nigdy sie nie skonczy.. w moim innym siwecie planujemy przyszlosc ale teraz nie ma cie. chyba wlasnie wyszlas.. `