rano egzamin z mechaniki ktory olalem bo i tak nic nie umiem
pozniej skate park w bytomiu
pare fajnych transferow
rozwalona kostka, doprawione kolano
sesja foto ze szczurem, witem i korba
dzieciak na zdjeciu ktorego wkrecilem ze jak nie ma kasy to za zepsucie pedala ma mi przyniesc z domu telewizor xD
Korba ktory umowil sie z laska ale tak sie smigalo ze zostalismy jeszcze ponad 1h i kazal mi sciemniac ze bylismy na pogotowiu z moja kostka zeby nie dostal opr do Zuzi xD
sesja w lesie
wkrecanie dzieciaka ze robimy zdjecia fotoradarem i musi szybko jezdzic bo inaczej nie bedzie mial fot xD
oby wiecej takich dni
ledwo zyje a jeszcze na nocke do pracy ; /
szkoda...
bedzie mi brakowalo tych esow, zdjec itp.