photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MAJA 2016

może dzisiaj nie zdobyłam everestu... ale zrobiłam coś z czego jestem bardzo dumna! Bo w sumie wiele rzeczy w moim życiu zmieniło się dzięki bieganiu - może nie bezpośrednio, bo bardziej polegało to na tym, że biegając przekonałam samą siebie, że naprawde CHCIEĆ TO MÓC.

Zawsze jak wchodził temat biegania to mowilam "o niee, ja nie mam kondycji"

i oznaczało to dla mnie, że ja się nie nadaję do biegania. Nie było mi dane urodzić się z kondycją i koniec, nie ma biegania.

życie to zweryfikowało i okazało się, że jeśli tylko wytrwale będę dążyć do celu to i ja mogę mieć tą nieosiągalną kondycję. A jak ją mogę mieć, to mogę wszystko.

 

Tak więc te symboliczne 5km z symbolicznym pobiciem mojego dotychczasowego rekordu było świetnym spędzeniem dzisiejszego dnia, świetnym podsumowaniem 5 lat studiów i tego co udało mi się osiągnąć.

Ale oczywiście... na jednym biegu nie poprzestajemy, za rok dyszka! :D

Komentarze

marianfoto Gratuluję , nie zawsze się wygrywa , sam udział w amatorskim sporcie to już sukces dotrzeć do mety i liczy się zabawa
16/05/2016 21:04:39
xxnieodpornyxxrozumxx Gratuluję ! :)
15/05/2016 22:15:01
owmordejeza dzięęęęki! ;)
16/05/2016 0:33:19