Hej moje 1 opowiadanie jak by co ? :P
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zabrzmiał budzik. No cóż - czas wstać pomyślałam sb . Poszłam do łazienki. Załatwiłam potrzebę i poszłam do garderoby. Co by tu ubrać - szepnełam sb. Już wiem ! Wybrałam Czerwone rurki, biały luźny T-shirt , naszyjnik z sową i conversy z motywem flagi. Zeszłam na dół. Na dole przy stole siedział już mój brat. Gdzie rodzice ? Zapytałam . Mama w pracy a ojciec nie wrócił na noc.- Odparł Kuba. Jak zwyklę.-Powiedziałam ze skwaszoną miną. Zjadłam szybko tosty i poszłam do szkoły. Czekając na autobus zobaczyłam chłopaka który podobał mi się od 6 klasy. Niestety on nie zwracał na mnie uwagi. Nadjechał autobus. Z spuszczoną głową udałam się w kierunku drzwi. Daszek od czapki z NY zasłaniał mi drogę więc za bardzo nie widziałam czy dobrze idę. Naglę wpadłam na kogoś. Zdenerwowana powiedziałam : Uważaj jak chodzisz. Nagle usłuszałam głos Łukasza - Chłopaka który mi się podobał. Oj sorki , ale to raczej ty powinnaś uważać. Odpowiedział.
CDN..;))
Pisała Kasia :P