http://www.youtube.com/watch?v=4oWuwLpUK6A
Kiedyś przyjdzie taki dzień, że siądę na chodniku, tak zupełnie bezproblemowo i będę miała wyjebane dosłownie na wszystko.
Spełnić marzenia i być szczęśliwą - dlaczego to dwie różne rzeczy? Wciąć nie potrafię tego zrozumieć.
Uważaj, bo ta prawda może być nieprawdziwa.
Życzę Ci, żebyś znalazła prawdziwe szczęście. Życzę Ci, żebyś nigdy nie musiała przepraszać za swoją radość. Życzę Ci, żebyś doceniała każdą najmniejszą rzecz. Wiatr na twarzy i słońce w styczniu, kiedy jest zbyt zimno, by uwierzyć, że jeszcze kiedyś będzie ciepło. Życzę Ci, żebyś zawsze była tym, kim chcesz być. Żebyś zawsze słuchała własnego głosu, który jest wart tysiąc razy więcej niż wszystkie inne, bo jest Twój. Życzę Ci, żebyś zdołała dogonić swoje sny. Złap je siatką na motyle, jeśli latają zbyt wysoko i nie możesz ich dotknąć, ale nigdy nie przestawaj o nie walczyć, nie trać chęci, żeby je zrealizować. Życzę Ci, żebyś któregoś dnia, a raczej nocy, naprawdę zdołała policzyć wszystkie gwiazdy. Życzę Ci dnia bez końca. I wiecznej nocy, jeśli będziesz miała ochotę się nią cieszyć. Życzę Ci, żebyś nigdy nie traciła nadziei, bo ona naprawdę zawsze umiera ostatnia. Życzę Ci, żebyś nigdy nie widziała, jak umiera nadzieja. Życzę Ci, żebyś zrozumiała, co jest słuszne, a co nie. Życzę Ci, żebyś to zrozumiała dla siebie, nie dla innych. Życzę Ci płaczu. Nad rzeczami brzydkimi, i tymi pięknymi. Życzę Ci, żebyś zawsze się uśmiechała. I mam nadzieję, że któregoś dnia będę mógł być przy Tobie i patrzeć, jak się śmiejesz.
To zadziwiające jak długo można myśleć i bardzo tęsknić za kimś, kto odszedł raniąc nasze serce do granic możliwości.
Zmarłych się nie boję. W odróżnieniu od żywych ludzi, jak wiem z doświadczenia, nie mogą nic człowiekowi zrobić.
Zniknęło szczęście, a może nigdy go nie było? Być może mnie i Ciebie nigdy nic nie łączyło.
Walczyłem już z wieloma chorobami. Napotkałem jednak na tę nieuleczalną. Choruję na Ciebie i nie umiem się z Ciebie wyleczyć (&) Cholera, umrę na Ciebie.