https://www.youtube.com/watch?v=A5nRPjvuL2A
Ich liebe dich cz. 15
Ojciec Laury wszedł do domu. Był to wysoki mężczyzna z pociągłą twarzą, niemal łysy.
-Tato! Mogę jechać z klasą do niemiec? -Od progu zawołała.
-Co? Kiedy niby i na ile? -Podejrzliwie dopytywał.
-W grudniu. Myślę, że tak na tydzień.
-Mhm. Pogadam z mamą. Idź na górę.
Dziewczyna posłusznie udała, że wychodzi. Skryła się za ścianą by podsłuchać rodziców.
-Marek, myślę, że powinniśmy jej pozwolić. Pan Mariusz jest odpowiedzialny.
-Ale oni mają 16 lat, wiesz co może się tam dziać?! Uciekną w nocy z hotelu i będą szaleć. Pan świetny Mariusz nawet nie zauważy ich obecności. -Ojciec wyraźnie nie żywił do nauczyciela sympatii.
-Na prawdę? Myślisz, że Laura na takie coś przystanie? Ona jest odpowiedzialna w porównaniu do innych! Nawet gdyby reszta wybyła z hotelu to ona i tak by została z Panem Mariuszem! -Uparcie przekonywała męża.
''Oczywiście, że wolałabym zostać z Mariuszem...'' pomyślała dziewczyna.
-Marek, to dobra okazja, żeby zwiedzili trochę świata. Czas przerwać tą monotonię...
-No dobrze, dobrze! -Przerwał jej. -Niech już jedzie!
Laura pobiegła uradowana do swojego pokoju.
Laura; Mogę! Mogę!
Mariusz; Już zacząłem się bać! To będą najwspanialsze chwile, obiecuję Ci to.
cdn.
Xblack