Zaufanie.

http://www.youtube.com/watch?v=f7ld-3nZUxA     <3

NOTKA NA ŻYCZENIE TWÓRCZOŚĆZSERCA, na której bloga zapraszam!

klik

ZAUFANIE

Zaufanie- cecha ważna, którą każdy człowiek powinien obdarzać zarówno siebie, jak i innych. Nie zawsze jednak może tak być, gdyż ludzie zachowują się różnie. Jednego dnia są dobrzy- do rany przyłóż, drugiego natomiast potrafią wbić nóż w plecy. Czasami ktoś nas zawodzi, czy wówczas warto dać mu drugą szansę i móc na nowo zaufać?
Moim zdaniem każdy człowiek może popełniać błędy- ważnym jest, żeby tych błędów było jak najmniej i żeby nie raniły innych. Jeżeli już zadadzą cios, to ważne jest postanowienie poprawy i zmienienie swojego zachowania. W swoim życiu doszłam już do dwóch wniosków- jeden jest taki, że ludzie potrafią się zmienić, drugi jednak, że ludzie się nie zmieniają. Każdy przypadek inny, każdy pokazał mi coś innego. Jaka jest więcej prawda? Ludzie się zmieniają, czy też nie? Myślę, że na to każdy powinien odpowiedzieć indywidualnie- czy zdarzyła się sytuacja, która zmieniła mnie i moje zachowanie albo kogoś w moim otoczeniu?
Nie piszę o tym bez powodu. Ja zaufałam po raz kolejny i z jedną osobą byłam zadowolona- zmieniła się, do tej pory jest u mojego boku i nie mam żadnych zarzutów. Druga osoba jednak odeszła, bo nie potrafiła zmienić swojego zachowania, wówczas zaufałam kilka razy, a moje uczucia zostały poszargane. Nie umiem jednoznacznie określić czy każdy człowiek zasługuje na drugą szanse, gdy już raz nas zawiedzie, czy też nie. Jednego jestem pewna- ja ufam. Ufam każdemu przez co cierpię. Ciężko jest stracić moje zaufanie, a jak już się tak stanie, to dana osoba naprawdę musiała się o to postarać. Jestem dobroduszna i szybko wybaczam, daję każdemu drugą szansę, czasami nawet tych szans jest więcej- ale to już jest błąd.
Trochę okrężną drogą doszłam do tego, co chciałabym przekazać. Owszem, każdy człowiek może popełnić błędy i się zmienić- należy mu się wówczas druga szansa, jeżeli już raz nas zawiedzie. Nie należy się natomiast trzecia i czwarta, i kolejne& ponieważ to już jest nasza głupota. Jeżeli komuś zależy na zmianie siebie, to zrobi to szybko. Nasza zbędne nadzieje i wiara w to, że ktoś będzie inny, są idiotyczne. Gdyż to nie nam, a drugiemu człowiekowi powinno zależeć na polepszeniu swojego postępowania. My nikogo nie naprawimy siłą, a możemy tylko cierpieć.
Ufajmy, bo sami chcemy, żeby nas ufano. Zmieniajmy się, bo sami chcemy, żeby ktoś się zmieniał. Ale nie bądźmy idiotami, nie dajmy się omamić- szanujmy siebie i swoje uczucia. Nie każdy zasługuje na to, żeby być u naszego boku, czasami lepiej sobie odpuścić i pocierpieć chwilę, niż cierpieć całe życie z powodu własnej naiwności. :)

Julka.