http://www.youtube.com/watch?v=zrZm1Cou59k
http://ask.fm/opowiadaniazsercemx3
Kłamstwa
część sześćdziesiąta ósma
-Hej.
-I jak tam?
Westchnęłam.
-Źle, a jak ma być?
Chłopak się roześmiał. Po moim ciele rozpłynęło się ciepło.
-Pomagają ci tam?
-Starają się- odpowiedziałam i położyłam się na miękkiej poduszce.
-Nigdy nie zrozumiem tego, dlaczego zachorowałaś.
-Trzeba być mną żeby to zrozumieć- uśmiechnęłam się.
Zamilknęliśmy oboje. W końcu wzięłam głęboki oddech i zapytałam:
-Jak z Olą?
Chłopak chwilę nic nie mówił. Po kilkunastu sekundach odezwał się.
-Dobrze. Chociaż... Trochę dziwnie. Zachowuje się inaczej niż wcześniej. Zaprzecza, kiedy jej to wypominam. Denerwuje mnie to. A co tam u Kacpra?
Byłam trochę zdziwiona. Nie wydawało mi się, żeby chłopacy ze sobą kiedykolwiek rozmawiali.
-Jest nam dobrze razem- odpowiedziałam i czekałam na reakcję Dawida. Chłopaka chyba na chwilę zatkało, bo się nie odezwał.
-Jesteście... parą?
-Tak.
-Och..- chłopak westchnął.- Szczęścia i w ogóle...- bąknął.
-Dziękuję- odpowiedziałam. Pomimo wszystko czułam się lepiej z tym, że mu o tym powiedziałam. Przynajmniej nie musiałam go okłamywać.
CDN.
Priim
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd