Balerin cz. 3

http://www.youtube.com/watch?v=X7HKUWoblJA

POPRZEDNIA CZĘŚĆ

Nadszedł kolejny dzień. Znowu trzeba było wstać i pójść do szkoły.
Ubrana w czarne jeansy, T-shist i koszulę w kratę, w kuchni pojawiła się Agnieszka.  Wiedziała, ze zaspała i może się spóźnić do szkoły, dlatego bez jedzenia śniadania pobiegła na przystanek. Punktualnie przybiegła, jeszcze chwila i czekałby ja kilkukilometrowy spacer do szkoły. Nie ma nic lepszego jak zatłoczony autobus, pomyślała. Jednak w tym dniu nie było dużo pasażerów. Spokojnie znalazła miejsce siedzące i usiadła. Czekało ja dobre trzydzieści minut drogi. Włożyła słuchawki do uszu i oparła głowę o szybę. Nagle poczuła wibrację telefonu. SMs o treści  Miłego dnia  bardzo ja ucieszył. Postanowiła odpisać chłopakowi, z którym pisała ostatnio dużo czasu. Nagle po raz kolejny zabrzmiał telefon,  Spotkajmy się   wtedy nie wiedziała czy się zgodzić, napisała tylko  Zastanowię się , bała się czegoś, tego, że może stracić osobę, której może wszystko powiedzieć.  Dalszą część drogi straciła na przemyślenia, kiedy wysiadała z autobusu i szła ku szkole, wyłączyła telefon i schowała go w torbie.
Pod klasą zjawiła się tuż przed dzwonkiem. Postanowiła załatwić pewną sprawę, podeszła do dziewczyny, która miała siedzieć z kolegą Łukasza, Mateuszem. Zapytała się czy mogłyby usiąść razem, jej obojętne z kim siedzi, a koledzy na pewno bardzo by się ucieszyli. Dziewczyna, o imieniu Klara, zgodziła się bez problemu i poszła poinformować kolegów o dobrej wiadomości.  Nagle podszedł do niej Lukasz, który powiedział:
- Jak nie chcesz ze mna siedzieć, nie trzeba było  powiedzieć.
- Ja nie mam problemu z kim będę siedziała, ale chyba chciałeś siedzieć ze swoim kolegą ?  odparła Agnieszka
- Po kilku latach mam go dość, nie można nawet pościągać na kartkówce bo się nie uczy .Będziesz ze mną siedziała, proszę- powiedział
- Dobrze- odparła

CDN.

Balerin