http://www.youtube.com/watch?v=I4e2MLS8j0g
ZAPRASZAM! :)
http://wexarexyoungx.tumblr.com/
ŚLICZNE, WRĘCZ CUDOWNE ZDJĘCIE <3 ZGADZACIE SIĘ? KOCHANI, KLIKAMY FAJNE, KOMENTUJEMY, NIEBAWEM KOLEJNA CZĘŚĆ OPOWIADANKA!
Im mniej oczekujesz tym częściej los uśmiecha się do Ciebie.
Był taki okres, że byłam gotowa na największe głupstwo, byle tylko znaleźć się blisko niego, słuchać co mówi, móc go dotknąć, kiedy zaś moje niemądre marzenia się ziściły, okazało się, że traciłam czas na wyobrażanie sobie Bóg wie czego.
Trzeba czekać. Trzeba mieć siłę. A najważniejsze: trzeba żyć mądrze, o wiele mądrzej, niż żyło się dotychczas.
Większość "singli" jest niedostępna, ponieważ kochają kogoś, z kim nie mogą być.
Chcę wrócić do przedszkola, gdzie bez zobowiązań mogłam zostać czyjąś żoną, udawany ksiądz udzieliłby nam udawanego ślubu i wiedziałaby, że ten ktoś mnie kocha. Na niby, ale jednak kocha.
Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy, a jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy.
Ona jest ułożoną dziewczyną, która chodzi co niedzielę do kościoła. Ja jestem z tych co mają wyjebane na nakazy i zakazy. Ona na domówce tańczy z koleżankami w kółku, ja siadam przy stoliku i piję z kumplem. Ona gra na gitarze, ja na nerwach. Ona chodzi w spódniczce przed kolano i szpilkach, ja w rurkach i trampkach. Ona jest miła, a ja szczera. Widzisz różnice?
Zabawne, jak jedna chwila zmienia wszystko.
Jestem sam. Jesteśmy sami oboje i zastanawiam się, czy można być samemu we dwoje.
Wiesz kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i wykurwiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta: to komu idziemy wpierdolić?
Chciałabym, żebyś o mnie walczył, żebyś prosił o wybranie Ciebie. Chciałabym, żebyś cierpiał, kiedy powiem 'nie'. Chciałabym, żebyś już na zawsze był sam i żałował swojej decyzji.
A Ty kup mi chociaż, plastikowy pierścionek, klęknij i powiedz, że kochasz.
To, że czasami płaczę nie znaczy, że jestem słaba... To, że nie zawsze się uśmiecham nie znaczy, że nie jestem szczęśliwa... To, że często marzę nie znaczy, że nie patrzę realnie... To, że kocham za mocno nie znaczy, że można mnie ranić... To, że nienawidze nie znaczy, że jestem zepsuta... To, że czasami milczę nie znaczy, że nie mam co powiedzieć.. To, że czasami nie wiem co robić nie oznacza jeszcze, że nie wiem jak żyć...
- Znasz to uczucie.? - Jakie? - Kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty?
Dopiero, gdy stracimy wszystko, jesteśmy zdolni do wszystkiego.
To, że ludzie się czasem kłócą, nie oznacza, że im na sobie nie zależy.
Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić. I choć nie widać ran, na pewno pozostają blizny.