Opisy od Martyny.

http://www.youtube.com/watch?v=-LREF8OVJJo

ZAPRASZAM SERDECZNIE DO PIERWSZEJ CZĘŚCI MOJEGO NOWEGO OPOWIADANIA! KLIK

 I juz z kazdym dniem coraz bardziej sie rozpadam... Chociaz udaje, ze jest okej, czasami juz nie wytrzymuje.

 

Naiwnie podchodze kazdego wieczora do okna, mowiac w niebo "Nie chce zebys o mnie zapomnial, dobranoc" ludzac sie, ze to cos da.

 

Teraz jestes z nia, no popatrz.. Pamietaj dni, w ktorych przerwy spedzales ze mna, a na nia patrzales z odraza. Jak widac dala Ci wiecej szczescia. Rozumiem. Nie bede juz sie wtracac miedzy was. Chce Twojego szczescia. Mozesz z nia byc, ja moze tylko sie pomylilam, ze jestes tym "jedynym" :) Ale prosze, nigdy o mnie nie zapominaj.

 

Przechodzac obok mnie przypomina mi sie wszystko.. Kazdy sms od Cb, telefon, rozmowa. Wszystko.

 

A co gdyby zabrac jej teraz, co ja tak dlugo pielegnowalam? Przeciez stac mnie teraz na wszystko. Nie mam nic do stracenia. Ona odebrala mi wszystko [JEGO], wiec co mi zaszkodzi. :)

 

Modlac sie, prosze Boga, abys zrozumial baardzo wazny byles i jestes dla mnie...

 

Ciekawe czy jak ona Cie zrani napiszesz do mnie chociaz "hej"

 


Zacznalismy od "hej, co u Cb", zakonczylismy na milczeniu. :)

 

Podono jesli kocha to nie zostawi.. A co jesli zostawi i dopiero wtedy pokocha i odczuje pustke w sercu? Wtedy rowniez nie dostanie drugiej szansy.

 
Byles dla mnie wszystkim. Teraz jestes z nia. Pogodzilam juz sie z tym. Ale ja wicznie nie bede czekac az zrozumiesz, ze mnie kochasz i znajde sobie tez kogos.

Martyna