http://www.youtube.com/watch?v=DF9HpyBlxaI
KOCHANI ZAPRASZAM DO AKTYWNEGO UDZIELANIA SWOJEGO ZDANIA NA PONIŻSZY TEMAT W KOMENTARZU ORAZ KLIKANIA 'FAJNYCH', JEŻELI DOBRZE WAM TO PÓJDZIE TO BYĆ MOŻE DODAM W NAGRODĘ JESZCZE DZISIAJ KOLEJNĄ CZĘŚĆ SIEMASIEMA:)
Milosc przez Internet
Każdy z nas ma inne zdanie na temat miłości. Dla jednych jest to jedynie związek chemiczny zachodzący w naszym organizmie, a dla innych jest to ogół uczuć, zachowań, emocji, które odczuwamy. Każdy z nas w pewnym sensie ma rację. Jednak& co zrobić kiedy nie do końca jesteśmy pewni czy to właśnie jest miłość, lub czy w ogóle mogliśmy się w kimś zakochać?
Mam na myśli sprawę, o którą napisała do mnie niedawno jedna z czytelniczek.
Chciała bowiem poruszyć sprawę miłości nie tyle na odległość, co przez Internet.
Czy można zakochać się w kimś, kogo tak naprawdę nie znamy, kto może być kim tylko sobie wyobrazi, robić naprawdę wszystko, a my znamy go jedynie z rozmów- z pisania, z wymiany zdań.
Nie raz pewnie każdy z nas korzystał z wszelkich portali społecznościowych ( chociażby różnego rodzaju czatów) w poszukiwaniu osób do konwersacji.
Niekiedy były to rozmowy dosłownie kilkuminutowe, kilkugodzinne, a niekiedy ciągnęły się one tygodniami, miesiącami, być może i latami. Z dnia na dzień robiło się coraz ciekawiej, znacznie chętniej pisało nam się z daną osobą, odczuwaliśmy brak tychże konwersacji, potrzebę porozmawiania właśnie z tą osobą. Wydawało się nam, że znaleźliśmy swoją bratnią duszę, przyjaciela, który już tak dużo o nas wie, potrafi nam pomóc czy też wie jak z nami postępować.
Być może niektóre osoby oprócz rozmów spotkały się z nowo poznanym kolegą/koleżanką.
Może niektóre pary rozmawiały na takim etapie, że coś między nimi zaiskrzyło i są teraz, bądź były w szczęśliwym związku. Nie wiemy jak to jest u innych... niektórym się układa, innym nie- taka kolej rzeczy. Jednak zastanówmy się i rozważmy sytuację miłości, takowej miłości, która mogłaby zajść poprzez samo pisane, przez same rozmowy, można by rzecz, że przez samą obecność duchową, natomiast brak kontaktu fizycznego, chociażby zwykłego uścisku, lub dotyku.
Jesteśmy stworzeniami, które mają uczucia- potrzebują ciepła, wsparcia, pomocy, jesteśmy ludźmi- zakochujemy się, płaczemy, reagujemy emocjonalnie.
Temat miłości przez Internet jest naprawdę bardzo, ale to bardzo obszerny, nie dość, że każdy z nas ma inne zdanie na ten temat, to jeszcze do poruszenia jest wiele aspektów.
Widomo, że bardziej podatna na wszelkie zauroczenie będzie osoba, która w swoim najbliższym otoczeniu nie ma wsparcia, nie posiada obok bliskiej osoby w postaci przyjaciela, do którego mogłaby się udać z każdym dręczącym problemem, porozmawiać, nie ma wśród znajomych osoby, która by po prostu była. Jeżeli natrafi się osoba, która potrafi wysłuchać , pomóc, doradzić, która emanuje ciepłem jakiego jeszcze nigdy nikt w życiu nam nie dał to korzystamy, chcemy, aby ta osoba pozostała przy nas- przejawiamy wobec drugiej osoby uczucie, może to byś sama więź, jaką nazwalibyśmy przyjaźnią, ale możemy odczuwać, że czujemy coś więcej, że właśnie to jest miłość- zauroczenie, lub przynajmniej złudzenie, które z czasem przejdzie. Ktoś kiedyś powiedział, że miłość to choroba, z której da się wyleczyć... Jednak ciężko jest wyleczyć się z kogoś kogo nie znamy. W zasadzie jak już wspomniałam wcześniej jest to naprawdę trudny temat, ponieważ w związku najważniejsze powinno być wsparcie, umiejętność pomagania sobie oraz rozmowy, zwykłego dojścia do porozumienia- wobec tego skoro takie osoby doskonale porozumiewają się poprzez rozmowy na czatach, komunikatorach czy też przez telefon- to czy nie potrafiłyby się porozumieć w rzeczywistości?
Wówczas kłania się pytanie czy tylko możliwość spotkań ma decydować o tym czy możemy być z kimś w związku, czy też nie.
Kiedyś czytelnicy pisali opowiadania na zorganizowany przeze mnie konkurs- tytuł opowiadań nosił Internetowe love naprawdę otrzymałam wiele prac poruszających tę tematykę. Można było przeczytać oczywiście zupełnie amatorskie prace o miłości, która jednak się zdarza, właśnie poprzez Internet, osobniki się spotkali, zakochali się w sobie i mimo odległości związek przetrwał- oczywiście były to opowiadania, a więc fikcja, jednak to przekonywało, nawet bardzo. Albowiem co nam jest w życiu przeznaczone, jest nieuniknione przez nas, jeżeli mamy się zakochać to cokolwiek byśmy robili i tak kiedyś dojdzie do tego przełomowego momentu w naszym życiu i nieważne czy będzie to przez portal internetowy, czy też przypadkowe wpadnięcie na siebie, na ulicy.
Podsumowując -miłość internetowa, przez Internet jest możliwa, ale tylko wtedy kiedy nie będą to tylko puste słowa, same pisanie ze sobą- musimy poznać osobę, dowiedzieć się kto to jest, Internet może być jedynie pomocą, która ułatwi nam natrafienie na daną nam osobę. Zatem nie popadajmy w paranoję jeżeli tylko zaczniemy z kimś pisać, że jest to od razu miłość, nie załamujmy się tylko z tego powodu, że ktoś po długotrwałym pisaniu nagle nie daje znaku życia- otóż być może ta osoba nie była nam dana, a nasz ukochany czai się tuż za rogiem dotychczas przez nas nie zauważony...
Julka.