-KOCHAM CIĘ ROZUMIESZ?! KOCHAM!!!! DO CHOLERY!!!- niestety to i tak nic nie dało, odszedł. Krąży pewne powiedzenie , że jeśli dziewczynie za bardzo zależy na chłopaku, on po prostu odpuszcza. Bo faceci lubią '' zbobywać''
Już w tedy Asia sie załamala , nie wiedziala co ze sobą począć, było jej bardzo przykro , że pomimo wszystkich starań jakie włożyła w ten związek on i tak odszedł do innej .... Wmawiała sobie, że ją kocha a on tymczasem ją zdradzał z ''plastikowa blondyną'' z której sie kiedyś śmiał jaka to tapeciara. A teraz prosze....
Dziewczyna już nigdy więcej nie chciała sie zakochać... Nie chciala nikogo innego, dalej kochała tylko jego, ale wiedziała że on juz jej nie chce. Czasami zastanawiała sie tylko co robiła źle i czy była aż tak paskudna z charakteru .....Zrobiła by wszystko dla niego... a najgorsze było dla niej to ze sie mu cała oddała . Nie mogła znieśc tego uczucia , że teraz ją może tak samo dotykac.... chwytało ją obrzydzenie..... nie mogła powiedzieć co ją do tego nakłoniło żeby być z kimś takim jak on.
Mijały tygodnie... Ona dalej nie potrafiła o nim zapomnieć. On pewnie teraz zabawiał sie ze swoją nowa dziewczyną.
Pare dni póżniej gdy rozpoczął się rok szkolny Joasia dostała wiadomość tekstową od nieznajomego jej numeru '' Dupodajka!! hahahahah'' . Pomyślała że to tylko jakiś głupi żart, ale gdy weszła do szkoły wszyscy zamilkli i w jednym chórze zaczęli ją wytykać palcami, śmiać sie , wołać na nią '' komu teraz dasz dupe?'' , '' chodź może teraz ze mną'' , ''dziwka''!!! Miała tego dośc, nie wiedziala o co chodzi, przeciez ona nic z tych rzeczy jeszcze z nikim. Po chwili domyśliła się , że to jej były... była wściekła... pobiegła z powrotem do domu, zamknęła się w pokoju i zaczęła płakać. ... przeszło jej po jakiś paru dobrych godzinach. Pomyślała wtedy , że do jutra wszystkim to przejdzie i juz o tym zapomną...
Niestety..... było jeszcze gorzej.... dostawała sprosne sms, liściki do szafki, dziwne filmiki. Nie mogła tak dalej . weszła do ubikacji i sie tam zamknęła... w domu znalazła żyletke i obiecała sobie że juz nie bedzie płakać tylko jak jeszcze raz bedzie się coś takiego działo zrobi jedną linię na rece żyletką.... to przynosiło jej ulgee do czasu.......
Jej były przejrzał na oczy, dalej kochał Asie, ciągle o niej myślał, śnił. Blondyna była tylko tak na chwilen po czym stwierdził , że to '' dziwka'' ledwo go znala a już....żeby z nią zerwac wysłał wiadomości do wszystkich w szkole że ''mu dała'' tylko zamiast Blanki wpisał imię Asia ( bo nie umial o niej zapomnieć) kiedy zorientował sie co zrobił było juz za póżno... cała szkoła juz o tym wiedziala... nie chciał do niej dzwonić bo zorientowała by sie że to on wygaduje takie bzdury. więc czekal aż ta cała sprawa ucichnie...
Chciał jej powiedzieć jak bardzo ją kocha, i że chce do niej wrócić , zeby mu wybaczyla to wszystko.... Ile razy wybierał jej numer po chwili... kasował go z powrotem... nie potrafił..
Dzień póżniej w szkole było to samo. Asia nie mogła przejśc spokojnie koło ludzi. wszyscy nagle ja znali... miała dośc tych wszystkich smsów i erotycznych filmików z wklejoną jej twarzą.. Weszła do ubikacji... pociekły jej łzy.. wyciągła żyletke... przycisła mocniej... bardzo mocnooo... połynęła krew.... upadła na ziemie.... niestety nie żyje.
Kiedy On sie o tym dowiedział.....na samym srodku korytarza zaczął płakać i krzyczeć z calych sił '' TO MOJA WINA , MOJA!!!!'' , '' KOCHAŁEM JĄ DO CHOLERY, SŁYSZYCIE!!! ONA BYŁA TYLKO MOJA, A TERAZ JĄ STRACIŁEM. ASIUU KOCHAM CIE . DAJ ZNAK JESLI MNIE SŁYSZYSZ!!'' Po chwili chłopak zemdlał, okazało sie że to zawał. Lekarze byli w szoku, że w tak młodym wieku mogło mu to sie przydażyc.Niestety lekarze nie dawali mu szans na przeżycie bez podpietego respiratora .
Kiedy się obudził i powiedzieli mu co sie stało...był w szoku
On wiedział , że to własnie był ten '' znak'' I kiedy wszyscy wyszli , skończyła się pora odwiedzin. Chłopak nie myśląć nad tym zbytnio wyłączył maszyne (respirator).
Po chwili juz był z nią..... tą jedyną i mogł jej powiedzieć jak bardzo ją kocha .....