opowiadanie 3.

Zakochani w sobie na zabój Arek i Karolina. Poznali się niegdyś w nietypowym miejscu . Arek był kuzynem Karoliny przyjaciółki . Arek gdy ją zobaczył zakochał sie ona jednak po pewnym czasie odwzajmieniła jego miłosc..Zaczeli pisac ze soba i nadeszła pora na spotkanie . Na spotkaniu stało się zapytał sie jej czy beda razem . Ona mocno zakochana w nim bez zastanowienia zgodziła się , lecz gdyby wiedziała jak to sie skonczy nie zgodziłaby sie , byli szczesliwi przez 2 tyg. pisał do niej mówił , że kocha planowali razemp rzyszłosc.. spotykali sie bez względu na to ze dziewczyna nie miala zbyt łatwych rodziców ale prowbowala sie z nim spotkac bo go kochała.. nikt inny nie wywoływał tyle usmiechu na jej twarzy i nie dawał tyle szczescia , milosci ..poczuła wreszcie ze ma kogos kto jak kocha na kim moze polegac.. lecz jak to mowia milosc nie trwa wiecznie... nagle zaczelo sie coś psuc .. nie pisał , nie spotykali się.. nie odp. jej na wiadomości. dziewzyna myslała o najgorszym..ogarniało ja tysiac powodów dlaczego tak sie zachowuje ..wkoncu spotkali sie na zabawie... arek zachowywał się jak by się nic nie stało .. podszedł do niej chwycił za reke i usiadła mu na kolanach , przytuliła sie do niego i powiedziała jak bardzo go kocha i nie chce go stracic tak był bardzo dla niej ważny.. w tym dniu była szczesliwa nic innego dla niej sie nie liczyło wazne że była z nim , obok niego.. nastepnego dnia wchodzi na gg z mysla ze on bedzie , napisze ale to tylko złudna nadzieja.. powoli traciła cierpliwosc do niego .. tej całej sytuacji..po paru dniach napisała do niego wygarnieła mu wszystko , lecz on okazal sie zwykłym dupkiem napisał jej ze to koniec nie chce byc z taka dziewczyna ktora jest pod opieka rodzicow jak 5-cio miesieczne dziecko i zachwouje sie jak 12-latka ..Znalzał sobie ładniejsza , fajniejsza która ''pali , pije '' ona jak nastolatka nie mogła nawet nie chciałą w to wszystko uwierzyc co on jej napisał.. czy to prawda ?popczuła sie jak zabawka , ktora sie pobawiono i wyrzucono .. i zadawala sobie pytania jak to możliwe że osoba która była dla nas bardzo bliska teraz jest nikim.. udaje ze sie nie zna.. taka obojetna.. arek wygadywał o niej nie stworzone rzeczy , a ona płakała bo mimo wszystko dalej go kocha , nie mogła tego zrozumiec że osoba którą tak mocno kochała mogła ją tak bardzo zranic..