photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 SIERPNIA 2013

Tak daleko, lecz wciąż blisko #1

Idę jedną z tych wyidealizowanych dróżek, które często można spotkać w bajkach. Nie wiem dlaczego, ale zaczynam biec. Czuję lęk, odczuwam strach przed samą sobą. Mimo niewyobrażalnego bólu w klatce piersiowej, nie zwalniam. Wiatr równomiernie otula moje gorące ciało. Potykam się, głośno klnę, wstaję, po czym ruszam dalej przed siebie w mój świat.


Mam wrażenie, że te piękne, ciemnozielone drzewa się na mnie patrzą, one chcą mi zrobić krzywdę. Wszystko mnie przytłacza, nawet ja sama. W pewnym stopniu tego cholernie potrzebuję, lubię wracać do tego świata. Muszę wziąć jej więcej, muszę, ja lubię, nie mogę bez niej żyć.


- Izabelo. - Natychmiastowo podnoszę ciężkie powieki i spoglądam na dzwi. Słyszę cichutkie pukanie i głos mojej jakby matki. Nie jest ona mą biologiczną rodzicielką, zostałam adoptowana przez zamożną rodzinę, która nie ma czasu nawet na czytanie książek, ponieważ są zbyt zapracowani. 

Ignoruję pukanie i ponownie zamykam oczy, po czym opuszczam głowę.

Sytuacja się powtarza, aby się niczego nie domyśliła wstaję z zimnych, szarych paneli i rzucam się chaotycznie na ogromne łóżko. Już po chwili wygodnie leżę na brzuchu i słyszę, jak Eliza wchodzi do pokoju i siada obok mnie.

- Jak się czujesz? - Pyta z troską i delikatnie opuszkami palców głaszcze mnie po plecach. Odwracam głowę w drugą stronę i nakazuję Jej wyjść, jednak w środku, w tym małym i zimnym serduszku błagam, aby została i ze mną porozmawiała lub przytuliła.

- Iza, spójrz na mnie. - Delikatnie szarpnie moje ramię, a ja w tym momencie wybucham. Popycham moją matkę na podłogę i zaczynam ją szarpać ze zdecydowanie podwojoną siłą.

- Adam! - Drze się Eliza.

Obie krzyczymy, przybiega ojciec. Łapie mnie za ręce, po czym wykręca je do tyłu. Syczę z bólu i klnę.

- Znowu nie wzięłaś leków? - Krzyczy oschło.

Matka w tym czasie niestarannie podaje ojcu tabletki, po czym rękawem swojego drogiego swetra ociera sływające łzy po Jej sztucznej twarzy.

Wykręcam się, próbuję się bronić.

- Jestem normalna! - Krzyczę przestraszona na cały dom.

- Weź je! - Oboje krzyczą mi do ucha. Są siebie warci, psychiczni ludzie.

Po kilku sekundach silniejszy wygrywa. Adam zwinnie wkłada mi do ust dwie, małe tableteczki, po czym wlewa do gardła lodowatą wodę. Jestem cała mokra i przestaszona. Gdy upewnia się, że owe pomocniki przełknęłam, puszcza mnie. 

Czuję się, jak dzikie zwierzę. Biegnę w mój ulubiony kąt pokoju i skulam się w kulkę, po czym zakrywam twarz dłonią. Tato wychodzi, mama zostaje. 


- Wyjdź stąd suko, muszę wrócić. - Powtarzam w myślach.

Zaczynam odczuwać powrót do normalności. Tabletki zaczynają działać. Nie czuję już heroiny, za to odczuwam niedosyt. Cała się trzęsę, ale nie z zimna, lecz z głodu.

Po dokładnie 10 minutach mama kuca przede mną i przytula.

- Przepraszam.. - Szepczę.

- Nic nie szkodzi, musisz tylko brać leki. - Przeczesuje dłonią moje długie, brązowe włosy.

- Muszę już iść. Zostaniesz sama? - Pyta i uważnie mi się przygląda. W odpowiedzi kiwam potwierdzająco głową. Całuję mnie w czoło, posyłam Jej nieszczery uśmiech.

Ostatni raz spogląda na mnie, po czym wychodzi.


Odczekuję kilka minut. Chociaż wiem, że nikogo nie ma w domu otwieram bardzo cicho moją tajemniczą szufladkę i wyciągam z niej strzykawkę. I znów klnę pod nosem, nie mogę trafić w żyłę.

W końcu wkłuwam się i wstrzykuję zawartość. Odrzucam strzykawkę pod łóżko, jak wszystkie inne.

Już po krótkiej chwili rozkoszuję się stanem błogości, spokoju i mojego świata.

Ponownie zamykam oczy.


Ahh. Jak się podoba? 

Wyraźcie swoją opinię w komentarzach, bo nie wiem czy mam je kontynuować.
Każdy, kto będzie je czytał - klika 'fajne'

Miłego dnia :*

 

                                                                                                                                                   JUSTYNA

 

Komentarze

xdmojeopowiadaniaxd Świetne <3
18/08/2013 18:07:13
opisyopowiadaniaa Znasz moją opinię <3 Genialne *.*
17/08/2013 12:31:39
moonligt Swietnie sie zaczyna ;*
16/08/2013 23:05:45
alesiaaa Wydaje się ciekawe :)
16/08/2013 18:46:38
lollelita dobre :) na początku myślałam, że to będzie fantasy, ale mimo wszystko podoba mi się i zapowiada ciekawie :)
16/08/2013 17:51:02
alongway Zaczyna się ciekawie ;**
16/08/2013 17:45:49
opowiadaniazsensem Fajne :-)
+ zapraszam do siebie
16/08/2013 17:45:36
smallangel1 Boskie, zaje......,genialne
16/08/2013 16:43:29
ingacytaty jaaaaa<3 geniuszu;*
16/08/2013 16:33:56
~xxxx zajebiste.<3
16/08/2013 16:10:57

Informacje o opowiadaniazpomyslem


Inni zdjęcia: Chruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24