Nowy rozdział w życiu 11
Dzień zleciał naprawdę szybko mieli dużo wolnego na lekcjach ze względu na bal, który miał się odbyć za dwa tygodnie. Był to bal trzecio klasistów. Wychodziła ze szkoły, kiedy zaczepił ją Paweł.
-Hej piękna.
-Cześć przystojniaku.
-Mam do ciebie pytanie.
-Słucham cię uważnie.
-Miałabyś ochotę towarzyszyć mi na balu trzecio klasistów.
-Chętnie.
Jeszcze trochę pogadali, ale chłopak musiał wracać na lekcje. Dorota od razu zadzwoniła do Kasi i opowiedziała jej o wszystkim. Przyjaciółka obiecała jej, że pomoże jej znaleźć najpiękniejszą sukienkę, a przed balem pomoże jej się wyszykować. Od tamtego dnia spotykała się z Pawłem codziennie. O Sebastianie pamiętała, ale już za nim nie płakała. Chłopak miał, co miesiąc nową dziewczynę i uzyskał w szkole tytuł podrywacza jednak dziewczyny na niego i tak leciały i żadna mu nie odmówiła. Minęło tak dwa tygodnie. Nadszedł piątek dzień balu. Dorota miała zrobiony przez Kasię delikatny makijaż pod kolor błękitnej sukienki do tego pofalowała jej włosy i z tyłu w spięła trochę włosów piękną klamrą w kształcie kwiatka. Sukienkę miała przed kolano do niej założyła czarne szpilki i wzięła do ręki czarną kopertówkę. Była już gotowa, kiedy an dole zadzwonił dzwonek. Otworzyła je mama Doroty.
-Dzień dobry nazywam się Paweł i przyszedłem po pani córkę.
-Dzień dobry miło mi Ciebie poznać. Moja córka zaraz zejdzie.
Pogadał trochę z jej mamą w tym czasie zeszłą na dół Dorota. Chłopak pomógł założyć jej płaszczyk i wyszli.
-Pięknie wyglądasz, jak księżniczka. A do tego moja księżniczka
Kilka dni temu dziewczyna zgodziła się z nim chodzić.
-Dziękuję, ale na pewno, aż tak rewelacyjnie nie wyglądam i będą ładniejsze ode mnie.
-Dla mnie ty jesteś najpiękniejsza na świecie i nawet nie wiesz ile jestem dla ciebie w stanie zrobić.
-Ciekawe, co?
-Wszystko Kochanie-powiedział to z błyskiem w oczach.
Na balu bardzo dobrze się bawili Paweł nie odstępował jej ani na chwilę. Seba znowu przyszedł z jakąś nową dziewczyną. Dorotę ciągle dręczyło to czy on naprawdę taki jest, a przy niej udawał kogoś innego. Bal skończył się po 1 w nocy. Jej chłopak odprowadził ją do domu i się pożegnali.
CDN
Inni zdjęcia: Rozliczenie z zauroczeniem mnilchas28.06.2025 bolimnienieboMaki andrzej73Polecam ponownie! bolimnienieboPolecam! bolimnienieboWARCHLAK *portret małego dzika* xavekittyx27.06.2025 bolimnieniebo22.06.2025 bolimnieniebo21.06.2025 bolimnieniebo21.06.2025 bolimnieniebo