Nowy rozdział w życiu 8
Tak jak się umówili. Spotkali się w parku i usiedli na ławce Dorota miała już tego wszystkiego dosyć, więc ona zaczęła rozmowę
-Powiem ci wszystko, ale jeżeli komuś o tym powiesz to obiecuję ci, że już nigdy nikt mnie nie zobaczy. Zgadzasz się?
-Tak nikomu nic nie powiem.
Opowiedziała mu to samo, co wtedy Kasi. Chłopak siedział i uważnie jej słuchał, ani razu jej nie przerwał.
-To jest moja historia, a teraz proszę cię zostaw mnie, bo to za bardzo boli. Zrozum, że nie potrafię teraz już zaufać żadnemu chłopakowi.
-Dorota ja na ciebie poczekam!
-Nie Sebastian ułóż sobie życie z normalną dziewczyną bez przejść. Rzeczywiście na początku źle cię oceniłam, bo jesteś świetnym chłopakiem, ale nie dla takiej osoby jak ja. Przepraszam cię, ale muszę iść odebrać siostrzyczkę ze żłobka.
Seba siedział jak zamurowany zanim odeszła zobaczyła w jego oczach ból i wielki strach. Jednak to nie zmieniało faktu, że ona nie potrafiła pokochać. Mijały dni chłopak przestał za nią chodzić. Uszanował jej decyzję, chociaż bardzo go to bolała. Od babci wróciła już Kasia, więc miała, komu się wygadać. Tak jak podejrzewała Dorota zostały przyjaciółkami. Prawie każdy dzień spędzały razem. Chodziły do kina, na zakupy, na spacery, nocowały u siebie. Był koniec września pogoda jak na ten miesiąc byłą piękna na dworze była bardzo ciepło. Daria robiła u siebie imprezę, która miała zakończyć sezon ognisk i reszty. Dorota z Kasią zostały także na nią zaproszone. Dziewczyna nie wiedziała, że ten dzień tak bardzo zmieni jej życie. Dziewczyna siedziała i czekała na przyjaciółkę miały razem przygotować się do imprezy. Miała jeszcze chwilę, więc postanowiła napisać coś w pamiętniku
28 wrzesnia
Kochany pamiętniczku, przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale jakoś nie miałam na to czasu, ani ochoty. Tak jak przypuszczałam przyjaźnię się z Kasią. Jesteśmy nie rozłączne. Spędzamy ze sobą każdą wolną chwilę. Moje życie mogło się zmienić, ale odrzuciłam tę możliwość. Odrzuciłam miłość. Zrobiłam to, bo bardzo się boję znowu cierpieć. Mimo tego, że go zraniłam widzę, że Sebastian na każdej przerwie mi się przygląda. Nie rozmawiamy już ze sobą. Ale dosyć o tym. Dzisiaj idę z Kaśką na imprezę do Darii, będzie wiele osób ze szkoły. Mam nadzieję, że będzie fajnie. Niedługo może coś jeszcze napiszę. Teraz muszę już iść.
Kilka minut po odłożeniu pamiętnika przyszła jej przyjaciółka i zaczęły się przygotowania do imprezy. Dorota założyła na siebie krótkie dżinsowe spodenki, wsadziła w nie kremową luźną koszulę i założyła do tego brązowe baleriny. Włosy pofalowała i zostawiła je rozpuszczone. Natomiast Kasia założyła na siebie letnią sukienkę przed kolano i do tego białe baleriny, jej włosy także były rozpuszczone. Na umówione miejsce poszły na pieszo zajęło im to nieco ponad 30 minut. To, co zobaczyła na miejscu prawie zwaliło ją z nóg. Sebastian szedł za rękę z tą plastikową lalą Anią. Postanowiła być silna i dobrze się bawić, przecież sama kazała mu odejść i związać się z inną. To była jego decyzja, że wybrał akurat Ankę.
CDN
Inni zdjęcia: ** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11