- Kobiety zajmują mężczyznom miejsca na uniwerytetach , ponieważ pragną znaleźć tak wykształconego małżonka , który po ukończeniu edukacji zapewni im wysoki standarnd życia - kieruje swoja wypowiedź do studentek (co najmniej raz w tygodniu ) pan W . , po czym z niekłamaną satysfakcją rozgląda się po sali , sprawdzając , czy wszyscy słuchali go z równą uwagą . Jeśli ktoś w tym czasie nie chłonął tych proroczych słów , bankowo oblewał następne koło . Wiem , bo sama już jedno oblałam.
Gdy skończe studia , zajmę się prawami kobiet w tym kraju. Czasami wyobrażam sobie taką scenę : stoję pod Białym Domem z innymi agitorkami ( fajne słowo) i trzymam w ręku wielki transparent. Dziennikarze ustawiają się w wianuszku wokół mnie , kieruja w moja stronę telewizycja i radiowe mikrofony .. zapada cisza zapowiadająca orędzie nowego proroka:
Ja , Maja , patrzę na wyczekujące twarze dziennikarzy , wznoszę do góry natchniony wzrok , który za chwilę kieruję na napis na moim transparencie L ,,100 lat więzienia dla pana W. za szerzenie ciemnoty wśród wspólnoty uniweryteckiej!'' Gorzkie wspomnienia poniżenia sprawia , że moja twarz się zmienia ; oczy zioną nienawiścią , a na usta cisną się nicenzuralne wyrazy . Szaleńcza nienawiść do pana W . sprawia , iż po chwili słysze swój własny , trochę drżący głos :
-Precz z szowinistami ! Kobieta tez człowiek! Równe prawa dla WSZYSTKICH KOBIET : ciężarnych , kobiet z niepełnym wykształceniem , rozwódek , panien z dzieckiem , kobiet po czterdziestce itp.
Być może zaangażuję się w politykę i opracuję program ochrony kobiet przekwitających.To całkiem niezły pomysł , zważywszy na fakt , że siostra mojej mamy właśnie przechodzi menopauzę i nikt nie może się z nia dogadać .Wszyscy uważają , że jest nie do zniesienia a to wszystko spowodowane jest po prostu zachwianą gospodarką hormonalną. Bardzo jej współczuję , ponieważ mąż nie wytrzymał jej humorów i znalazł sonie inną narzeczona 0 taką , która na pewno nie ma menopauzy , bo jest ode mnie starsza zaledwie o rok. Myślę , że wujek chciał się w ten sposób zabezpieczyć . Według moich obliczeń jego nowa narzeczona wejdzie w okres przekwitania dopiero za ponad dwadzieścia lat .Wtedy wujek Zbyszek już będzie obcował z innymi kobietami - niebiańskimi i anielsko pieknymi , bo lekarz powiedział mu , że jeśli będzie tyle palił to daje mu pięć lat życia. Jego eksmałżonka daje mu jeszcze mniej twierdząc , że wcześniej niż fajka wykończy go ta małolata :
-Droga Aniu - powiedziala ciocia w zaufaniu do mamy , żółknąc od kolejnego papierosa - nie przejmuj się stanem zdrowia Zbyszka . One jest , jakby ci to powiedzieć ... niezbyt sprawny w łóżku . To znaczy , nie ma kondycji . Kiedy ta małolata ( tfu ! ) zapędzi go do sypialni , hmm , jakby to powiedziec delikatnie , ON DUCHA WYZIONIE ! I dobrze mu tak !
Po tych słowach w ustach biedaczki pojawiła się panika , oczy zaszły żółcią , a głos zmienił się w nieprzyjemny syk :
-Na stare lata zachciało się capowi jakiejś młodej szlory !
Rozumiem , że ciocia ma uzasadnione pretensje , ponieważ ,,młoda szlora '' jest młodsza od niej o dwadzieścia pięć lat , waży ze trzydzieści kilo mniej , ma piękne jędrne piersi i pośladki jak Cindy Crowford przed urodzeniem dziecka ( i - niestety - również po ) Co prawda ciocia ukończyła dwa kierunki studiów , napisala pracę doktorską , urodziła wujkowi dwóch rudych synów ( ale to wina wujka , bo to on jest rudy , a u nas w rodzinnie sami blondyni ) i zna trzy języki . Jak się niedawno okazało , wujek przedłożył wszystkie walory cioci na 45 kilo i długie kruczocxarne włosy do pasa.A to wszystko przez menopauze cioci . Dlatego uważam , że prawa kobiet w tym trudnym dla nich okresie powinny być szczególnie chronione !
Choć z drugiej strony prawa ich rodzin tez powinny znajdowac się pod szczególna ochroną . Pamietam jak podczas jakiegoś ,,rodzinnego spędu '' ciocia zrobiła wujkowi wanturę , bo podczas jedzenia wypadł mu z bbuzi kawałek kurczaka. W sumie nic sie nie stało , jednak ciocią to naprawdę wstrząśnęło ! Wygarnęła mu w piętnaście minut wszystkie wpadki z ich dwudziestoletniego pożycia małżeńskiego , po czym wstała i wyszła , twierdząc , że przez całe małżeństwo wystarczająco sie już napatrzyła na wypadające z buzi wujka pokarmy , w tym również kurczaki , i nie ma zamiaru patrzać na to ani sekundę dłużej . Na wujka zresztą też .
Wujek okazał stoicki spokój ; doończył rodzinny obiad . to znaczy - zjadł tylko swoja porcję - podziękował za czarujący wieczór , pożegnal sie i wyszedł . Następnego dnia dowiedzieliśmy się , że złożył do sądu pozew rozwodowy.
Inni zdjęcia: "Kuferek zrychtowany" ezekh114Rozliczenie z zauroczeniem mnilchas28.06.2025 bolimnienieboMaki andrzej73Polecam ponownie! bolimnienieboPolecam! bolimnienieboWARCHLAK *portret małego dzika* xavekittyx27.06.2025 bolimnieniebo22.06.2025 bolimnieniebo21.06.2025 bolimnieniebo