photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 CZERWCA 2013

Taniec myśli cz. 4

 

Taniec myśli Cz .4

 


-Chyba nie szedł za nami-Powiedziała Agata do Mateusza i zwolniła kroku,

jej przyjaciel na nią spojrzał i rzekł:
-Będziesz tak przed nim uciekać?-Agata stanęła i spojrzała na Mateusza
-Jeśli będzie trzeba to tak.-Powiedziała i ruszyła dalej
-Nie uważasz że to niepoważne?
-No wiesz na pewno bardziej poważne od lizania się pod drzewem ze swoją byłą dziewczyną do której podobno nic się nie czuje.-Powiedziała powstrzymując łzy
-Ehh..-westchnął i przytulił do siebie Agatę.Doszli do domu Mateusza i weszli do środka, Agata poszła do pokoju chłopaka a on poszedł po sok i szklanki. Kiedy wszedł Agata siedziała na jego łóżku i patrzyła w okno nawet nie zwróciła uwagi na to ze ktoś wszedł.
-Ej halo...Ziemia do Agaty-Zaczął machać jej ręką przed oczami i  zaczął się śmiać
-Zamyśliłam się-Powiedziała po chwili
-Mhm..nie da się nie zauważyć -Zaczął się śmiać, Agata tez nie wytrzymała i również zaczęła się śmiać.
-Co ja mam teraz robić-Nagle wypaliła Agata
-Nie wiem młoda, ale musisz z nim porozmawiać, daj mu chociaż wytłumaczyć,

dobrze znasz Edytę dobrze wiesz że ona nie pogodziła się z tym że Kamil ją zostawił.-Przytulił ją
-No niby masz racje, ale ja nie chce z nim rozmawiać, za bardzo to boli.
-Wiem że ci ciężko, ale postaw się w sytuacji Kamila jemu też jest ciężko,

nie widziałaś go?Może Edyta wykorzystała moment.-pocieszał i tłumaczył Kamila Mateusz.
-Dobra porozmawiam z nim, ale nie dzisiaj, muszę wszystko przemyśleć.-Rozległ się dźwięk dzwonka do drzwi.
-Poczekaj pójdę otworzyć-Powiedział Mateusz i zostawił Agatę samą, on położyła się na jego łóżku i patrzyła w sufit.Mateusz zszedł na dół i podszedł do drzwi otworzył

je a w progu stał Kamil i patrzył na niego.
-Jest u ciebie Agata?-Zapytał przygnębiony Kamil
-Nie nie ma jej..-Odpowiedział lekko zmieszany Mateusz
-Wiem że jest, mogę z nią porozmawiać?
-Nie wiem czy to najlepszy pomysł.Nie jest w najlepszym stanie.Co ty zrobiłeś palancie?Zachciało ci się Edyty?
-To nie jest tak..-Zaczął tłumaczyć, ale Mateusz mu przerwał
-Jak nie tak?...Chyba kurwa widziałem nie?Mózgu nie masz..No ale skoro wybrałeś Edytkę to po co chcesz rozmawiać z Agatą?
-Przymknij się w końcu i mnie posłuchaj-Wydarł się Kamil
W tym czasie pokój Mateusza.
Agata leżała, na jego łóżku, ale długo nie wracał, postanowiła wyjść z jego pokoju

i zobaczyć z kim rozmawia.Wyszła z pokoju, stanęła i przysłuchiwała się,

nagle usłyszała krzyk Kamila.
-Przymknij się w końcu i mnie posłuchaj.!-Agata nie wiedziała o co może chodzić, postanowiła poczekać, na to co ma do powiedzenia.
-Nie chciałem tego zrobić, Edyta wyciągnęła mnie z klubu, nie wiem po jaką cholerę wyszedłem.Staliśmy i zaczęła krzyczeć.Darła się dlaczego nie chce być z nią, że wole Agatę i takie tam pierdoliła...Wkurzyłem się i miałem odchodzić,

kiedy złapała mnie za rękę i stało się pocałowała mnie, niestety wtedy Musiała nas zobaczyć Agata.

Miałem nadzieję ze nie dowie się, niestety gdy znalazłem ja nad rzeką dowiedziałem się wszystkiego..-W tym momencie Agata nie wytrzymała, zbiegła po schodach i...

cdn.