Witam wszystkich ; )
To opowiadanie już publikowałam na swojej innej stronie z opowiadaniami, ale postanowiłam tu utworzyć drugą stronkę; )
Będą tu publikowane jak narazie tylko moje opowiadania, z czasem i wasze ; *
Mam nadzieję że moja praca tutaj będzie doceniana poprzez klikanie i komentowanie z waszej strony ; *
Dodam pierwszą część opowiadania proszę o uwagi ; )
Taniec myśli cz. 1
Agata, szesnastolatka, Brunetka,długie kręcone włosy i pięne zielone oczy,
mająca rodzine, przyjaciół i chłopaka.
-Siemanko wszystkim-Doszła do parku na spotkanie z przyjaciółmi
-No hej mała-krzyknęli Kamil, Mateusz i Olga.
-Jaka mała, tyle razy wam mówiłam coś na ten temat.-Powiedziała zirytowana
-Oj no skarbie, nie denerwuj się-Podszedł do niej Kamil, jej chłopak, wysoki szatyn o zniewalającej urodzie.
-Mhm.-Mruknęła i dała całusa w policzek Kamilowi
-No to jak?Gdzie dzisiaj idziemy?-Zapytała Agata
-A no planowaliśmy iść do Margaret na domówkę-Odezwała sie Olga
-Hmm..no a chce sie wam?-Zapytał Mateusz
-W sumie no to mi sie nie chce-Odezwał sie Kamil
-No ja też zbytnio nie mam ochoty na imprezę.Może do mnie na chate idziemy?Zamówi sie jakąs pizze i jakis film sie looknie- Powiedziała Agata krzywiąc sie
-No spoko możemy iść!-Krzyknęli, wstali z ławki i ruszyli w kierunku domu Agaty.Doszli po 20 minutach i weszli do środka.
-Jest ktoś w domu?-Zapytał Mateusz
-Nie, nikogo nie powinno być.
-Ok. My idziemy do salonu, a ty weź jakieś chipsy skołuj młoda-Powiedział Kamil i dał Agacie buziaka w policzek
-No spoko, tylko spokojnie tam-Krzyknęła jeszcze za nimi i zaczęła przeszukiwać szafki
-Jest!-Powiedziała sama do siebie wyciągając paczkę chipsów z jednej z szafek, wsypała je do miski i poszła do salonu, do swoich przyjaciół.
-O w końcu!- powiedziała Olga śmiejąc sie , przez Mateusza który na niej siedział i łaskotał
-Oj debile, ogar-Powiedziała Agata śmiejąc sie z przyjaciół
-Chodź siadaj, popatrzymy na to jak im palma odbija-odezwał sie Kamil do swojej dziewczyny.
-Mieliśmy film oglądać a nie, pizza zamówiona?-Agata spojrzała na Kamila unosząc jedną brew
-Yyy..hmm... a no tak jakoś zapomnieliśmy kompletnie.-Powiedział Kamil,
a Agata uśmiechneła sie i powiedziała
-No tak, ta wasza ,,DŁUGA''pamięć-Wszyscy zaczęli sie śmiać.
Cdn.