Rodział 14.
- Mamo , tato . Ja i Aneta ... my jesteśmy razem.
- Co?! - oburzyła się mama.
- Mamo spokojnie , nie denerwuj się , proszę.
- Jak się nie mam denerwować ?! Moja córka zakochuje się w swoim bracie i związuje się z nim! Aneta czy ty na głowę upadłaś !
- Dawid - zaczął Sławek.- Wy chyba nie mówicie poważnie ?
- Całkowicie poważnie tato. Ja kocham Anetę i chce z nią być .
- Ale to twoja siostra ! -krzyknęła mama.
Zaczęłam płakać. Wiedziałam , ze tak będzie. Moje przeczucie nigdy się nie myli. Uwolniłam uścisk Dawida.
- Ty tylko myślisz o swoim szczęściu a moim nigdy się nie interesowałaś.!- krzyknęłam i pobiegłam na górę.
- Aneta !
- Mamo ale my nie jesteśmy rodzeństwem tak naprawdę. - usiadł koło ojca Dawid. - Każdy z nas ma innych rodziców. My nie jesteśmy spokrewnieni, wiec chyba wolno nam być razem , czyż nie?!
- Uspokój się gówniarzu! - wrzasnął ojciec.- Aneta to twoja siostra i nic mnie nie obchodzi że wy się kochacie . Macie się rozstać i koniec kropka! Jak my będziemy wyglądać w oczach sąsiadów!
- Ale my się kochamy!
- Gówno mnie to obchodzi ! Albo się rozstajecie albo wyprowadzasz się z domu ! Wybieraj.
Rozmowa skończyła się na kłótni. Dawid nic nie zdziałał . Słyszałam jak był wściekły na ojca. Biegiem poszedł na górę. Myślałam , że przyjdzie do mnie ale trzasną głośno swoimi drzwiami od pokoju.
Po całej kłótni rodzice postanowili wyjechać na parę dni do Grecji. Zostawili nas pod opieką mojej babci. Cały czas pilnowała mnie czy odrabiam prace domowe i czy nie chodzę do pokoju Dawida. Tego dnia siedziałam nad książkami , ucząc się na test kompetencji z matematyki. Babcia już dawno spała. Do mojego pokoju cichutko wszedł Dawid.
- Hej kochanie . - pocałował mnie.
- Co ty tu robisz ?
- Przyszedłem z tobą porozmawiać.
- A o czym ?
- O nas skarbie .
Dawid położył się koło mnie i rozmawialiśmy . Przytulił mnie bardzo mocno do siebie. Widać było , że bardzo tęsknił za mną , choć dzieliło nas zaledwie 10 m . Nie wiedząc czemu uniosłam głowę by spojrzeć mu prosto w oczy. Jego włosy były w niesamowitym nieładzie , co dawało mu dużo seksapilu . Przyciągnęłam go bliżej do siebie i pocałowałam go namiętnie. Widać było że go ciutkę zaskoczyłam . Moja ręka powędrowała w stronę jego koszuli. Rozpięłam mu jeden guzik , potem kolejny i kolejny , aż do końca. Nie wiedziałam co robię. Byłam za bardzo podniecona . Dawid nie stawiał oporu i on również zaczął zdejmować ze mnie ubranie. Oderwałam od niego usta i spojrzałam mu po raz kolejny w oczy. Widać było że pragnął mnie tak bardzo jak ja jego. Poczułam na szyi jego gorący oddech. Położył mnie na łóżku. Rego ręce wędrowały po moim nagim ciele.
- Kocham cię . - powiedział i całował mnie dalej.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Na tle rzepaku patkigd