Był to początek wakacji . Izabella wysoka długowosła brunetka . Od września miała iść do gimnazjum . 2 tygodnie przed końcem roku zerwała z chłopakiem . Zdradzał ją nie raz . Pierwszy raz mu wybaczyła , ale drugi raz nie potrafiła . Była szczęśliwą osobą , miała przy sobie ludzi na których zawsze mogła liczyć . Gdy któregoś słonecznego dnia wybrała się z przyjaciółką Oliwią do kawiarni . Oliwia wysoka szczupła blondynka . Przyjażniły się od najmłodszych lat. Tej przyjaźni nie zdołało nic rozdzielić.Gdy tylko weszły do kawiarni dla Izy od razu wpadł w oko syn właściciela Bartek. Dobrze zbudowany blondyn o niebieskich oczach. Znała go z widzenia. Ale nigdy nie miała odwagi podejść i zagadać. Gdy tylko odchodziła od kasy wpadł na nią Bartek . - Ojej , przepraszam nic ci się nie stało ? - zapytał chłopak . - nie nic się nei stało -odpowiedziała szczęśliwa . -Bartek jestem . - Izabella . Chłopak jeszcez raz przeprosił dziewczyne i pobiegł na zaplecze . -uuuu , widze że ktoś tu się zakochał - zaśmiała sie przyjaciółka . - oj , odrazu zakochał -zaczerwieniła się Iza . Po kilku minutach chłopak dołączył do dziewczyn . Bardzo długo rozmaawiali . Nawet nie zoriętowali się jak ojciec chłopaka zamykał lokal . Chłopak odprowadził Ize do domu . Porozmawiali chwilę , lecz Iza musiała iść do domu . Umówili się na nastepny dzień , tam gdzie dziisaj sie spotkali . Szczęśliwa dziewczyna pobiegła do swojego pokoju , i odrazu zadzwoniła do Oliwi . Mijały dni za dniami . Aż Bartek z Izą zostali najlepszymi przyjaciółmi . Nikt nie chciał wieżyć że przyjażń damsko-męska ma jakis sens . Gdy nadszedł koniec wakacji , okazało się że Iza i Bartek będą razem w klasie . Oboje się ucieszyli. Z czasem ich przyjażń przeobrażała się w coś większego . Oboje czuli coś do siebie więcej niż przyjażń. Ale żadne z nich nie chciało zepsuć tej przyjażni . Pewnego jesiennego dnia pisali na gg i Bartek przez przypadek, a raczej specjalny przypadek napsiał że kocha Ize . Ta szczęśliwa nie wiedziała co ma odpisać . Napisała że czuję to samo . Chłopak zapytał czy mogą się teraz spotakć . Dziewczyna zgodziła się . Odrazu popadli sobie w ramiona . To była miłość od pierwszego wejżenia . Ze zwykłej przyjażni mmoże zrobic się wielka miłość . I po mimo młodego wieku , można się zakochać i być szczęsliwym . Ale czy szczęście to idealny przepis na życie ? Wystarczą tylko chęci....
Komnetujemy , dodajemy i klikamy fajneee .
czekamy też na wasze opowiadania. ; *