Do klasy przyszła, nowa dziewczyna. Długowłosa, blondynka. Dominika. Wszystkim chłopakom się podobała. Lecz Jemu nie. Nie kręciły go dziewczyny takie które mogły mieć każdego. On potrzebował, z kimś być na prawdę, a nie na pokaz. Wszyscy chłopacy za nią latali , chcieli ją oprowadzać itp. Lecz on siedział cichutko i się nie odzywał , nie kręciła go . Dominika, odsunęła, wszystkich chłopaków, i podeszła do Niego. On był przystojnym niebieskookim brunetem . Dobrze uczący się chłopak, myślał że dziewczyna coś do Niego czuje. Po kilku tygodniach, zaczęła, się nim bawić jak zabawką .Każdy chłopak mu zazdrościł , myślii że ona go podrywa . Ale to był początek . Ona chciał zeby kazdy za nią ltał . Nawet on . wiec nie dała za wygraną .  Dla niej, "chłopak" to była, zabawka. Chodzenie na pokaz. Tylko po to, aby zmienić status na fejsie. On potrzebował dziewczyny która go doceni i bd z nim bo go naprawde kocha a nie na pokaz . Któregoś, dnia Dominika poprosiła Sebastiana [ to właśnie ten chłopak ] aby się z nią spotkał, po szkole. Początkowo chłopak odmawiał. Ale po jakimś czasie, dla świętego spokoju, dał, się namówić. Przyszedł na wyznaczone miejsce. Czekał, 30 minut. Dziewczyna nie przychodziła. Pomyślał, że to jakiś głupi żart . Miał rację. Zza krzaków, wyłoniła się grupka kolegów z klasy. Śmieli się z Sebastiana, że dał, się wciągnąć, w jej wybryki. Było mu przykro, był wściekły że dał się omotać Dominice. W myślach, pomyślał " O nie. Ja nie jestem łatwo wierny " I chciał, się zemścić. Długo myślał, nad zemstą, aż ją wymyślił. Razem z chłopakami z całej klasy chcieli zrobić żart dziewczynie który polegał na ... 

CDN ... 

Komentujemy, dodajemy, i klikamy "fajne"