97.

Hej, już wróciłam. Notki z mojej strony powinny pojawiać się już systematycznie.

Brakuje odwagi, a tak bardzo zależy.

' Czekała, aż w końcu podejdzie i jej powie coś. '

Nie zrobiłam nic, aby coś zmienić.

' Zawsze kiedy go mijała, starała się patrzeć prosto w oczy. '

Była bezsilna. Nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.

i ta pozytywna energia, którą obdarzał mnie Twój uśmiech ...

Tak, przyznaję się. Nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. Nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. A to wszystko przez to, że jesteś tak blisko, a jednak tak daleko.

' Wciąż mam nadzieję i czekam. '

I nagle uświadamiasz sobie, że on jest w tym wszystkim najważniejszy.

Ten rodzaj miłości, w której zabiłabyś każdą, która się do niego zbliżyła, ale sama nie zrobisz nic, by wasze relacje pogłębić.

' Nic nie mówię, z boku stoję, myślę o czymś. Szczerze? że masz piękny uśmiech i piękne oczy. '

Niebieskooki słodziak :*

A mimo wszystko, wciąć mam nadzieję, pieprzoną nadzieję, że kiedyś popatrzymy sobie w oczy, pocałujemy się i będzie tak cudownie, że aż nierealnie.

Z nutą pasji i szczyptą niepowtarzalnego uroku.

' Problem w tym, że nie mam Ciebie, ale kto by tam się przejął. '

I bądź tu obojętna, gdy on jest dla Ciebie wszystkim.

W jej oczach był taki słodki...

I ten bezcenny uśmiech, za który oddałabym milion gwiazd.

Kiedy pierwszy raz Cię ujrzałam, nie pomyślałabym, że mogłabym Cię kochać.

I czuję się kurwa całkiem żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę.

' Chcę Cię kochać, tylko kochać, kurwa, czy to tak wiele? '

Kusiła ją perspektywa życia u jego boku.

Dzisiaj opisy opisujące moją sytuację, Daria.