photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LIPCA 2012

Na dobranoc opowiadanie!

Bardzo dziękuje za nadesłane mi opowiadanie od Pani Anonim! :)

Mi się podoba, a Wam? ;*




-Martyna, zejdź na dół musimy Ci coś z tatą powiedzieć.  -Krzyknęła mama z kuchni. Świetnie znów coś chcą. Jestem ciekawa cotym razem.

-Usiądź.

-No siedzę. Słucham.- Powiedziałam znudzona.-

-Wyprowadzamy się.

-Gdzie?

-Do Torunia.

-No ale dlaczego?

-Tata tam dostał pracę

.-Ale mi jest tu dobrze

.-Tam będziemy mieli własny dom, a nie mieszkanie w bloku. Ty i Nathan będziecie mieli własne pokoje, córciu.

-Co Nathan na to?

-Cieszył się.

-Aha.

-Idź się pakowac. Jutro wyjeżdżamy, wieczorem.

-Ale że jak już jutro?

-Tak.

Nawet nie chciało mi się odpowiadać. 2 miesiące temu przestałamchodzić z Tomkiem, bo on zdradził mnie z moją najlepsza przyjaciółką.Oby dwoje próbowali mnie przeprosić, ale potem ustąpili i zaczęli być razem. W szkole to była dla mnie męka. Widząc ich tulących się..Zaczęłam się pakować. Miałam na szafce zdjęcia z Paulą, niezdjęłam ich chociaż minęły już 2 miesiące. Spakuje je. Chce mieć poniej pamiątkę. Będzie nas teraz dzieliło ponad kilkaset kilometrów.Nic jej nie powiem że się wyprowadzam. Jutro pożegnam się zkoleżankami z klasy, ale nie z nią. Spakowanie zajęło mi 4 godziny, teraz było tu pusto.. Położyłam sięspać.

-Wstawaj mała, do szkoły ostatni dzień

.-Dobrze mamo.

Ubrałam się najładniej jak się dało, niech Tomek zobaczy co stracił.Zrobiłam mocny makijaż i wyruszyłam do szkoły

.-Witajcie dzieci! Przed rozpoczęciem tematu mam dla was smutnawiadomość. Zaczęła nasza wychowawczyni. Martyna dzisiaj ostatniraz jest w naszej klasie. Gdzie się wyprowadzasz Martynko?

-Do Torunia. -Powiedziałam nieśmiało.

Zobaczyłam jak Paulina ledwoco powstrzymuje łzy, a Tomek patrzy w okno.

-Mamy dzisiaj tylko 3 lekcje i z tego powodu chciałabym żebyśmy mieli 3godziny, godziny wychowawczej.

-Ale tylko z mojego powodu?

-Tak.

-Ehe.

-Teraz możemy wspólnie pośpiewać co wy na to?

Klasa się zgodziła, wszyscy śpiewali. Później rysowaliśmy, zrobili miwielki rysunek i kupili wielkiego misia , Natalia (dziewczyna z mojejklasy) na jednej lekcji poszła kupić. Tak minęły mi 3 lekcje. No popłakałam się racja.. Kiedy już był dzwonek, wszyscy się rozeszli,wzięłam torbę i wyszłam ze szkoły. Odwróciłam się jeszcze raz,żeby na nią spojrzeć i odchodziłam.

-Martyna zaczekaj! -Krzyknęli nagle Tomek i Paulina.Stanęłam

-Martyna.- zaczęła Paulina. -Kocham cię jak siostrę. Nie chceżebyś wyjeżdżała!

-No właśnie, mamy tyle wspomnień z Tobą.. Nie odjeżdżaj! -Powiedział Tomek.

-Fajnie. Mogę już iść?

-Spójrz ile razem przeżyłyśmy.. Muszę ci wyznać prawdę.

-Jaką?

-Ja z Tomkiem już nie jesteśmy razem. Tomek wyznał mi kilka dni temu żenie może zapomnieć o tobie..

-Tomek to prawda?

-Tak! Martyna kocham cię.Pocałował mnie czule. To był ostatni pocałunek. Popłakałam się.

-Nie chce was zostawiać.. Powiedziałam i się w nich wtuliłam.

-Będzie nam cię brakowało. Tomek nigdy o Tobie nie zapomni. Ja też.

-Za 2 tygodnie mam urodziny.. Przyjedziecie na noc?

-Jasne! Dobra ja musze już iść. Martyna kocham cię, dziękuje zawszystko. Przytuliła mnie mocno.-

Ja ciebie też. Pa.

-A więc zostaliśmy sami?-Powiedział Tomek, łapiąc mnie za ręke ispojrzał mi w oczy.-

Tak.-

-Tak cię przepraszam że zniszczyłem nas. Te 6 miesięcy z Toba były najpiękniejsze w moim życiu. Zawsze będę cie kochał.

-Szkoda że dopiero teraz się obudziłeś.

-Wiem że za późno. Kochasz mnie jeszcze?

-Tak. Chodziliśmy po parku przez 5 godzin. Była już 16, musiałam już iść.

-Kocham cię. Nie chce żebyś wyjeżdżała.

-Ja Ciebie też..Zaczęłam płakać.

-Jesteś jedyną. Na zawsze kochanie.

-A ty jedynym.

-Zawsze będę cię kochać. - Powiedzieliśmy razem, a potem sięśmialiśmy przez łzy.-

Będziemy ciąglę pisać, kochanie

.-Dobrze. Kocham cię, pa.

-Ja Ciebie też.

Pocałował mnie po raz ostatni..

Komentarze

perennite Fajne. :D
12/07/2012 23:15:15
annabelle2232 boskie ♥
12/07/2012 22:19:44