photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 18 LIPCA 2012
1045
Dodano: 18 LIPCA 2012

3.

Kolejny dzień zapowiedział się ponuro od samego rana. Julia wstała, podeszła do okna, a za oknem jesienna pogoda. Pełno chmur i stukający o parapet deszcz, który nieustannie padał i padał, bez końca. Julia podeszła do biurka, włączyła laptop. Następnie podeszła do szafy, otworzyła ją i z zastanowieniem spoglądała na sterty ciuchów. Wzięła rurki, t-shirt z napisami, i bluze w paski. Włosy spięła w Japoński kok. Usiadła przed laptopem, najpierw włączyła Facebooka, lecz jej twarz nabrała ponurego wyglądu. Nie było żadnej wiadomości, zasmucona wyszła z Facebooka, wyłączyła laptop, spakowała książki do torby i wyszła z pokoju. Na dole przywitali ją wyjątkowo ucieszeni dziś rodzice. Mama trzymała w ręku grzankę, tata trzymał gazetę i pił kawę. Julia zabrała tylko jabłko, śniadanie i parasol, po czym  pospiesznie wyszła z domu, udając się w kierunku przystanku. Kiedy przyszła na przystanek stanęła obok dzieci które ciągle krzyczały do siebie kto ma lepszych rodziców. Julia szukała wzrokiem Rafaela, niestety na marne. Nie było go dzisiaj na przystanku. Julia zaczęła się zastanawiać co moglo by być powodem jego nieobecności na przystanku, może jest chory, może gdzieś musiał jechać, a może po prostu ona go odstraszyła. Nie miała już sił by się nad tym zastanawiać. Przyjechał autobus, Julia pospiesznie wszedła do niego i zajęła puste miejsce obok małej dziewczynki. Dziewczynka miała długie kręcone włosy, różowy płaszczyk, spódniczkę w kratkę i sandałki. Dziewczynka spojrzała na Julie i zaczęła jej się przyglądać. Julia poddenerwowana tym że jakaś mała dziewczynka się jej przygląda zwróciła jej uwage: - Co się tak na mnie patrzysz ? Człowieka nie widziałaś ?. Dziewczynka pospiesznie odwróciła głowę i spoglądała w okno. Julia czuła się głupio że tak potraktowała małą dziewczynke. Julia postanowiła przeprosić dziewczynkę za swoje zachowanie i powiedziała: - Przepraszam że cię tak postraktowałam, ale po prostu nie lubię jak ktoś się we mnie tak wpatruje. Dziewczynka odpowiedziała: - Nic się nie stało, zawsze tak patrzę kiedy widzę kogoś nowego, tym sposobem staram się go rozszyfrować. Julia zdumiona zapytała: - W jakim sensie rozszyfrować ?. Dziewczynka odpowiedziała: - W tym sensie że przez to wpatrywanie się w kogoś wiem jaki jest. Julia na to: - To powiedz mi jaka jestem ?. Dziewczynka po chwili zastanowienia odpowiedziała: - Jesteś nieśmiała, chciałabyś zawierać wiele nowych znajomości ale nie potrafisz, bo boisz się co o tobie pomyślą. Zamartwiasz się tym że ktoś nie utrzymuje z tobą kontaktu, twoi przyjaciele zostali sami bez ciebie, tęsknisz za nimi i chciałabyś do nich wrócić. Julia była zdumiona tym z jaką lekkością przyszło to wszystko na język tej małej z pozoru nieśmiałej i zamkniętej w sobie dziewczynce. Julia powiedziała do małej dziewczynki: - Skąd to wszystko wiedziałaś ?  Dziewczynka odpowiedziała: - Czytam z twojej duszy. Autobus podjechał już pod szkołę. Na przystanku na Julię czekał już Dylan z parasolem. Julia rozglądała się za małą dziewczynką, ale nigdzie jej nie było. Dylan wypytywał Julię dlaczego jest taka smutna i zamyślona. Ona odpowiedziała: - Dylan nie mam ochoty mówić o tym że jestem smutna, po prostu ta pogoda mnie dobija. A zamyślona nie jestem, zdaje ci się. Dylan przez chwilę zamknął się w swoim umyśle i kombinował o co chodzi z Julią, o czym ona tak rozmyśla i dlaczego jest taka rozdrażniona. Po chwili ocknął się. Był z Julią tuż obok ich klasy. Julia starała się czukać wzrokiem Rafaela, ale na marne. Nie przyszedł nawet do szkoły. W szkole Julia musiała się skupić na nauce i nie mogła dopuścić do tego żeby rozmyślać o Rafaelu. Koniec lekcji to dla wielu uczniów chyba najlepszy moment całego dnia. Julia pospiesznie wybiegła ze szkoły nie chcąc tłumaczyć się ze wszystkiego Dylanowi. Dylan wybiegł za nią. Złapał Julię za ramię i odwrócił mówiąc: - Jula co z tobą ?  Co się z tobą dzieje?. Julia odpowiedziała: - Nic po prostu mam zły dzień. Pa. Dylan zdziwiony odwrócił się i poszedł spowrotem do szkoły, ponieważ miał jeszcze kółko biologiczne. Julia wróciła do domu, zamkła drzwi, wzięła jabłko i poszła do swojego pokoju. Wypakowała swoje książki i posortowała. Rodzice wrócili z zakupów, ale Julii to nie obchodziło. Odrabiała zadanie i nie miała innych myśli. Kiedy skończyła włączyła laptop. Przejrzała swojego bloga, i postanowiła wejść na Facebooka. Zauważyła że ma jedną wiadomość i 5 powiadomień. Najpierw postanowiła odczytać wiadomość. Uśmiechnęła się kiedy zobaczyła że wiadomość jest od Rafaela. Przeczytała ją. "Hej, przepraszam że się wczoraj nie odezwałem, ale nie miałem dostępu do komputera. U mnie wszystko ok a u ciebie?" Julia zabrała się do odpisywania na wiadomość, "Nic się nie stało, u mnie wszystko w porządku. Czemu nie było cię dzisiaj w szkole?" Rafael nie był dostępny. Julia zamknęła Facebooka i wyłączyła laptop. Zeszła na dół na kolację, rodzice i jej brat dyskutowali na temat remontu domu. Julia nie wdawała się w konfrontację bo nie obchodziło jej to ani trochę. Po kolacji Julia poszła do łazienki, wykąpała się. Weszła po schodach i poszła do swojego pokoju. Włączyła suszarkę i laptop. Zaczęła suszyć włosy jednocześnie sprawdzając portale internetowe i swojego bloga. Włączyła Facebooka. Miała jedną wiadomość i 2 powiadomienia. Powiadomienia były tylko zaproszenia do gier, które Julia zignorowała. Postanowiła odczytać wiadomość. Wiadomość była od Rafaela. Napisał do niej 5 minut temu. Wiadomość o treści: "Dzisiaj byłem u lekarza bo mam problemy z nogą, kiedy gram czasami coś mi przeskakuje i strasznie boli, bylo może jakieś zadanie?", Julia odpowiedziała: "Oj to nie za dobrze. Tak było jedno zadanie z biologi w ćwiczeniach, strona 15 zadanie 3 :)" Rafael odpisał: "Ok dziękuję. Przepraszam cię że tak krótko ale muszę już lecieć, jeszcze zostały mi do przepisania 2 lekcje i zadanie do odrobienia. Jeśli będziesz miała czas i chęci to wpadnij za tydzień na boisko, będziemy grać :)  A teraz muszę się już zmywać pa ; D" Julia odpisała: "Ok nie będę cię zatrzymywać, jeżeli będę miała czas to wpadnę zobaczyć jak gracie :)  Pa ; )"  Julia wyszła z Facebooka, wyłączyła laptop i położyła się do łóżka. Dzisiaj nie miała chęci by o czymkolwiek romyślać. Była tylko ucieszona że Rafael się odezwał i że nareszcie może odpocząć po ciężkim dniu w szkole.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opisy4you.