Dzisiaj mam dla Was opisy o życiu i dzieciństwie:)
Klikajcie Fajne i komentujcie, a odwdzięczę się.:>
Żyj tak, jakby każdy dzień był ostatnim...
Kiedy odejdziesz wspomnę, jak graliśmy razem w karty i biegaliśmy na obozach jak małe bachory...
Ludzie w czasie swojego dzieciństwa tak bardzo pragną poznawać świat, chyba tylko po to, by kilkanaście lat później mieć na co narzekać.
W dzieciństwie chcąc zrobić komuś na złość psuliśmy zabawki, teraz psujemy życie.
Kiedy byłem dzieckiem, zawsze marzyłem o dorosłości...
A teraz marzę o tym, aby choć przez jedną, krótką chwilę przenieść się w krainę mojego dzieciństwa...
Księżniczka znów została na lodzie, dobrze że w dzieciństwie nauczyła się sama jeździć na łyżwach.
Optymizm to taka zabawka z dzieciństwa. Przez lata zbiera się na niej coraz więcej kurzu pesymizmu, ale warto ją często odkurzać, aby nie zapomnieć o niej całkowicie.
Czasami tęsknię za okresem dzieciństwa, gdy moim największym zmartwieniem była
marchewka pływająca w misce rosołu.
Teraz coraz częściej mam ochotę zostawić to wszystko, usiąść w kącie z misiem z dzieciństwa i po prostu się rozryczeć.
W dzieciństwie nawet miś miał swoje uczucia. Dziś, często nie zauważamy nawet uczuć ludzkich.