I pewnego dnia poprostu zniknąłeś jak mgła.
***
Uzależniłeś ją od rozmów, spotkań. Przechodząc obok ciebie liczyła
na uśmiech do, którego tak się przyzwyczaiła. Liczy że znowu
usłyszy twój głos skierowany do niej, który była w stanie wszędzie rozpoznać.
***
Byliśmy jak brat z siostrą, kłóciliśmy sięo byle co, uwielbialiśmy robić sobie na złość
ale i tak mimo wszystko bardzo się kochaliśmy, i wskoczylibyśmy za sobą w ogień.
***
Byłeś moim własnym aniołem, który zawsze nade mna czuwał.
***
Zawiodłeś, straciłeś- proste.
***
A naszą relacje można opisać statusem na fb 'to skomplikowane'
***
Byłeś, zraniłeś, zostawiłeś, straciłeś.
***
Mówiłeś, że dane słowo jest święte, zapomniałeś dodać że nie dla ciebie.
***
Robiło się coraz ciemniej, jakby światło przestawało istnieć..
***
Zaczynać coś, nie kończyć...
***
Zrozumiałeś jak straciłeś, normalka.
polecam:
http://www.photoblog.pl/rapjestduma/141830657/paluch.html
dawno mnie nie było, wiem wiem i przepraszam ;*
miłego weekendu