photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 WRZEŚNIA 2011

Przepraszam każdego, kto jeszcze nie utrzymał odpowiedzi na swój komentarz, ale możecie być pewni, że każdy z nich przeczytam i dokładnie przeanalizuję.

Jeśli komuś bardzo zależy na czasie i nie może czekać to może wszeelkie pytania kierować na ten numer gg 38164407- To jest kolejna, wspaniała osoba, która czeka na wyzwania i na trudne problemy do rozwiązania.


 

Komentarze

~zagubiona cześć;p potrzebuję rady. jeden chłopak jakieś dwa lata temu był we mnie bardzo zakochany, trwało to kilka lat, ale mnie to wtedy nie obchodziło. Teraz jest na odwrót. On mi się strasznie podoba i nie zwraca na mnie uwagi. Rzuca na mnie jeszcze częste spojrzenia i w końcu nie wiem czy jest mną zainteresowany czy nie. Co mam zrobić żeby zwrócił na mnie uwagę albo żeby mi powiedział lub napisał Czy mu się podobam czy nie?
03/01/2012 20:12:09
opisowapomocniczka Może szczerze z nim porozmawiaj? To jest chyba najlepsze rozwiązanie. Jeśli nie masz odwagi podejść w 'realu' napisz na GG i bezpośrednio zapytaj ;) / Iza :*
02/02/2012 15:12:55

~daria Hej.Podoba mi się chłopak ma 18 lat ja mam 14 kiedyś do mnie zagadał no i tak jakoś się poznaliśmy po tem jakoś była przerwa i nie gadaliśmy lecz za jakiś czas on mi się spotobał no i nadażyła się okazja że gadaliśmy razem ze znajomymi no ale on patrzył mi się prosto w oczy i puszczał mi oczko, powiedział do mnie kusisz itd, . no i ogólnie rzadnej z moich koleżanek z którymi rozmawialiśmy wtedy nie mówi teraz cześć ale mi mówi . i są pewne osoby których ja nie lubie a on o tym wie i zawsze gdy widze go z nimi on od nich odchodzi jak mnie zobaczy . podobo miał dziewczyne ale to chyba taka plotka . i nie wiem co teraz robić on mi się podoba ale nie wiem czy mam jakieś u niego szanse ? ; / Pomóż co teraz mam zrobić w takiej sytuacji ??
20/09/2011 21:10:00
opisowapomocniczka Jego zachowania, które wymieniłaś wskazują na to, że mu na Tobie zależy i liczy się z twoim zdaniem. Warto byłoby przeprowadzić jakąś poważną i szczerą rozmowę
28/09/2011 21:05:40
~daria dziękuję:)
03/10/2011 16:33:48

~onaaaaa Powiedziałam swojemu byłemu w twarz ,że mam ochotę mu walnąć w twarz, że nienawidzę go itp.
Czy dobrze zrobiłam ???

Ale wiesz co jest najgorsze ,że jeszcze od Niego nie słyszałam ,że mnie nie kocha .
Ale nie wiem co już mam robić , Poznałam innego ,ale Przez mojego byłego strasznie się boje ....
29/09/2011 14:50:36
opisowapomocniczka Powiedziałaś mu, co czułaś, a to nie jest łatwe. Tłumienie w sobie emocji jest bezsensowne, bo tworzy to niepotrzebne napięcie.
To, że boisz się teraz zaufać drugiej osobie nie jest niczym złym, a ni tym bardziej dziwnym.
Mamy prawo mieć obawy przed kolejnym zranieniem
29/09/2011 17:23:57
~onaaaa ale ja mam te obawy :(
29/09/2011 20:54:54
opisowapomocniczka Powtarzam, że masz do tego prawo. Daj sobie trochę czasu. Wyjaśnij tą sytuacje temu chłopakowi, powiedz, że nie jesteś już otwarta tak, jak kiedyś i, że po prostu cholernie się boisz, że po raz kolejny przyjdzie Ci cierpieć
30/09/2011 13:56:33

dzudzuss cześć♥ jest mały problem. ;<
od niedzieli chodzę z pewnym chłopakiem, cały czas w wakacje i wgl, chodziliśmy razem na dwór, fajnie mi się z nim gada, ale on jak przychodzi do mnie to, albo się całować, albo przychodzi z kolegami. I przez to, że przychodzi z kolekami ja nie mogę z nim porozmawiać, Dzisiaj taka jedna dziewczyna pyta się go czy on ze mną chodzi a ja tak, a on do niej, że nie.; ( to znaczy, że chyba mu nie zależy na mnie tak jak mi na nim? pomożesz mi co mam zrobić? :((
26/09/2011 20:47:06
opisowapomocniczka Myślę, ze bez szczerej rozmowy się nie obędzie.
Ja na Twoim miejscu zapytałabym, co miała oznaczać tamta sytuacja?
Zapytałabym tak: A my to już nie jesteśmy razem, czy jesteśmy, ale nikt nie może o tym wiedzieć, bo się mnie wstydzisz?
28/09/2011 21:31:23
~dzudzuss dziękuję. <3
Wszystko wyjaśnione. ;*
jesteś naprawdę dobra. ;)
29/09/2011 20:48:22
opisowapomocniczka Dziękuję, cieszę się, że potrafiłam pomóc! ;*
30/09/2011 13:55:15

~iza nie ma odpowiedzi na mój problem
29/09/2011 14:54:13
opisowapomocniczka Nie siedzę na tej stronie 24 godziny na dobę
29/09/2011 17:22:04

~hnjyykt mam problem . chodziłam 2 lata temu z chłopakiem 10 miesiecy było wspaniele ale sie czestto kłócilimsy w koncu zerwaliśmy ze soba i nie mielismy kontaktu . w rok temu w wakacje zaczelismy sie spotkac pisalismy ze sie nadal kochany itp ale zerwał sie kontakt bo wyjechałam za granice. po roku wrociłam .. i wte wakacje zaczelismy sie znowu spotykac było idealnie myslałam ze znowu sie zejdziemy.. ale on był o mnie zazdrosny i juz sie wszystko zepsóło . teraz ma inna dziewczyne i nie wiem co mam robić starsznie go kocham i wiem ze on mnie tez:((
29/09/2011 11:32:21
opisowapomocniczka Skoro wiesz, że on Cię kocha to powinnas spróbować wrócić do rozmowy na temat łączących Was relacji. Tylko musisz się zastanowić, czy jesteś gotowa na kolejne sceny zazdrości i kłótnie. Trwanie w związku, który przepełniony jest chorobliwą zazdrością nie jest łatwe i wymaga od nas dużego poświęcenia
29/09/2011 13:59:20

jasmelove hej :** mam problem tzn mój przyjaciel go ma ... jest zakochany w mojej kolerzance tylko ze bez wzajemnosc . już raz chciał sie zabic za to jak go potowała .. nie wiem jak mu pomuż zeby nie miał mysli samobujczych ( on nie odpuści bo ją bardzo kocha , a ona z nim nawet nei chce pogadac ani pisac na gg , sms ) też jest tak ze jej rodzice odradzają jego a on naprawde jest spoko gościem nie pali , czasem wypije ale tylko dla towarzystwa ... ma zarąbisty charater i z wyglądu też jest spoko .. nie mam pojecia jak im pomóż jak myslisz co mozna zrobic
28/09/2011 21:07:34
opisowapomocniczka Kluczem w tym przypadku jest koleżanka...
Która, jak widać ma na niego największy wpływ.
Dobrze by było, gdyby to ona z nim porozmawiała i wytłumaczyła mu, że ona nie może z nim być, ale jest mnóstwo innych dziewczyn, które docenią jego osobę
28/09/2011 21:46:06
jasmelove no tak ale on nie widzi swiata po za nią .. a ona nie chce jego nie chce z nim rozmawiac ani nic .. boje sie o niego bo cały czas ma w głowie czarne mysli jesli on sie przez nią zabije nie wybarcze sobie ani jej tego ...
28/09/2011 21:49:56
opisowapomocniczka Trzeba uświadomić tą dziewczynę, ze tu chodzi o życie drugiego człowieka, więc nie można tego bagatelizować. I nikt nie karze jej,b y się z nim wiązała, ale niech chociaż z nim porozmawia
29/09/2011 11:22:48

zachodxslonca ciag dalszy:
A ja: a nie mogłeś powiedzieć na głos. I poszłam do przodu to sie już zdenerwowałam. że coś przedemną ukrywa. I on do mnie podjechął i monia, kotku, i chciał mnie objąć w pasie ręką to go odepchnełam. Wkurzona byłam. I nie chciałam z nikim gadać ani nic. Potem szliśmy i sie rozchodizlismy do domu i on może pożegnasz sie, to go tak od nie chcenia przytuliłam i musnełam go w usta. POtem napsiał do mnie sms: czemu nie chciałąm gadać i mam na niego wyj*ebane.I odpisałam mu sms: że miło mi ze mnie okłamuje i idz sobie szpetać. A on opisał: że chciał szluga, i nie chciał mnie martiwć że pali. No dobrze, ale okłamał mnie. Nie nawidze jak ktoś mnie okłamuje. I jescze sie czepiał że mam go w dupie tzn nie miałam, ale byłam złą i nie chciałam jakoś sie tulić i całować. Ale jest ok. Ale dziś.. Bo on zawsze ma modelarnie od 16:30 do 19:00. Ok myślałam ze jest poszedł na modelarnie. A go spodkałąm na mieście z kolegami. Mówił mi że idzie na modelarnie. Znowu mnie okłamał. Nie bd mu tymrazem robić afery. No mogł powiedzieć że idzie spotkać sie z kolegami a nie. Przecież mu nie powiem, że nie moze. no i cała to historaia. I nie wiem co mam teraz zrobić: bo jeśli bd mnie tak okłąmywał cały czas to wkońcu nie bd mu w nic wierzyć i ufać.
26/09/2011 20:59:12
opisowapomocniczka Będąc na Twoim miejscu porozmawiałabym z nim poważnie. Powiedziałabym, że nienawidzę, gdy ktoś mnie okłamuje, a jemu zdarza się to, coraz częściej i to mnie martwi.
Bo to niszczy nasze relacje i moje zaufanie, co do niego. A zaufanie jest podstawą związku.
28/09/2011 21:36:34
zachodxslonca Bardzo dziekuję za radę :)
29/09/2011 8:33:04
opisowapomocniczka Nie ma sprawy, od tego tu jestem : )
29/09/2011 11:14:57

zieloneniebox3 Hej ; ) poradź mi !
co mam zrobić ... czuje coś do byłego chłopaka, pisze z nim i wogóle i nawet powiedziałam mu , że coś jeszcze do niego czuje... ale jest małe ale ... on ma dziewczyne ;c ... bd wdzięczna jak coś doradzisz ... z góry dziękuuje i pozdrawiam ;** <3
26/09/2011 20:42:50
opisowapomocniczka Myślę, że nie powinnaś wtrącać się w ich związek i stawać dwojgu ludziom na ich drodze do szczęścia. Przyjaźń, jak najbardziej na tak. Ale póki, co nie powinnaś liczyć na coś więcej
28/09/2011 21:29:14
zieloneniebox3 ahaa, dziękujee za doradę ; *

i tak zrobie jak Ty radzsz ; ))
28/09/2011 21:41:20
opisowapomocniczka : ) :*
28/09/2011 21:44:11

~EiK Pewnie Cię to nie zdziwi, ale mam problem z hmm...chłopakiem. Jakiś czas temu na dyskotekach (tylko) spotykałam się z Kubą. Zawsze wtedy razem się bawiliśmy, dochodziło do pocałunków, w pewnym momencie wszystko się skończyło, tak naprawdę to nawet nie wiem dlaczego;/ w sierpniu znowu się powtórzyło na tej samej imprezie, ale po tym nic. Nigdy nie pisaliśmy. Teraz chodzimy do tej samej szkoły, on do 3 kl, ja do 1. Ale na przerwach jest tylko "cześć" i każde idzie w swoją stronę, zdaża się też tak że przechodzimy obojętnie tak jakbyśmy się nie znali (zazwyczaj przy jego kolegach), a ja chyba naprawdę coś do niego czuje i to bardzo boli:-( Jak myślisz dlaczego tak jest? Czy tylko na imprezach (po alkoholu) jest odważny żeby chociaż zagadać? A może wstydzi się mnie przy swoich kolegach, w końcu on jest w 3 kl a ja w 1, trochę wstyd może?
27/09/2011 15:20:13
opisowapomocniczka To, że jesteś młodsza absolutnie nie jest powodem do wstydu, zwłaszcza dla rozsądnego chłopaka. Myślę, że problem faktycznie może tkwić w jego nieśmiałości.
Postaraj się zorganizować rozmowę, w której wszystko sobie wyjaśnicie
28/09/2011 21:43:48

opisyx3 hej .
mam malutki problem
więc .. jest chłopak i ma na imie Marcin .
no i poznałam go przypadkowo przez jego mame
no i on napisał do mnie na nk to było rok temu . no i tak pisaliśmy . no i on ma cos w sobie ze mnie do niego przyciągało - nadal przyciąga . cholernie na nim mi zależy .. tylko że on należy do lovelasów -,- kleji się do każdej dziewczyny bawi sie nimi i wgl znaczy mną tez sie bawił -,-. no i o to własnie sie pokłóciliśmy i po kilku dniach on poprosił o spotkanie . ja sie nie zgodziłam .. ale i tak zrobił swoje i przyjechał do mnie do domu . zaczeliśmy rozmawiać o mnie i o nim . on powiedział ze źle zrobił ze żałuje i wgl . wydawało mi sie ze to wszystko co mówi to zwykłe kłamstwo . nadal mi sie tak wydaje . zaóważyłam ze zac zął sie starać i wgl .. on chce ostatnią szanse co zrobić . ?? strasznie mi na nim zależy ale wiem ze on zrobi to samo co wtedy .. -,-
26/09/2011 20:52:27
opisowapomocniczka Ja mimo wszystko dałabym mu tą szansę, tylko byłabym ostrożna i uważnie przyglądała się wszystkiemu, co robi.
Być może wcześniej był typem "lovelasa", bo nie spotkał dziewczyny dla, której byłby gotów się zmienić
28/09/2011 21:38:15

~kamilkowa cześć .:) od pewnego czasu podoba mi się pewien chłopak. i pytał się czy to prawda więc odpisałam,że tak,że on mi się podoba. no i teraz miło się pisze. bo spotykać zbyt czesto się nie możemy. ale pewnego dnia napisał mi ze teskni za byłą .. ;< sama nie wiem co mam robić ..
26/09/2011 20:29:03
opisowapomocniczka Może chciał sprawdzić, jak zareagujesz na tą informację. Być może to pozwoliłoby mu określić to ile prawdy było w tym, co mówiłas.
28/09/2011 21:27:24

~sruututu Wytłumacz mi dlaczego nie mogę znaleźć sobie chłopaka na dłużej niż tydzień.?
Wszyscy po tygodniu ze mną zrywają dlaczego.?
Przecież się staram i wg.?
26/09/2011 20:24:29
opisowapomocniczka Wiesz, ja Cię nie znam. I nie mogę powiedzieć, czy coś złego jest w Twoim postępowaniu, czy Ty po prostu trafiasz na niewłaściwe osoby
28/09/2011 21:22:48

~tasamaleczinna Witam,może podpowiesz co kupić śmiesznego chłopakom z klasy na dzień chłopaka ?
23/09/2011 23:55:39
opisowapomocniczka Udaj się z tym do sklepu z upominkami, bo tam się na tym znają i mają fajne rzeczy
28/09/2011 21:21:56

freshxd ta. a miał ktoś problem typu : rozmawiam z chłopakiem w rl'u. prosi mnie o 2 szansę, na którą się zgadzam, daje buziaka, trzyma za rękę, przytula, a kilka dni później zrywa twierdząc, że to niema sensu. że próbował się zakochać, ale nie da rady. chwilę później rozmawialiśmy na skp. mówił, że boli go serce, że gdyby mógł to by cofnął czas.. wlg był cały czas smutny. a gdy ja mu wysłałam obrazek z napisem 'trudno jest zapomnieć o osobach, które dały Ci tak wiele' napisał, że byliśmy razem i to koniec. nigdy więcej. po prostu wtedy mnie zamurowało. w szkole witamy się jak kumple;I ale i tak jest nie tak...
20/09/2011 22:16:52
opisowapomocniczka To jest przejaw niedojrzałości tego chłopaka. Myślę, że najlepiej byłoby gdybyś się jakoś zdystansowała do Waszej znajomości. Bo dopóki ten chłopak nie wydorośleje nie macie o czym rozmawiać
28/09/2011 21:21:17

~zaklopotana Hej;* zauważyłam że lubisz słuchać innych i starać się doradzać w kwestiach spraw miłosnych.. więc ja też proszę o twój punt widzenia na moją sytuacje.. No więc.. ponad poł roku temu poznałam Adama. byl dj-em na 18stce u mojej kolezanki i milo nam sie gadalo no i na tej 18stce sie calowalismy.. potem na drugi dzien dostalam zapro na nk i jego nr gg. troche pisalismy ma czesto audycje w radio a ja zawsze uwielbiam go sluchac.. na imprezach poczatkowo nie gadalismy bylo tylko ''czesc'' i uscisk dloni.. z czasem zaczal podchodzic i rozmawiac czesto zdarzalo sie ze wychodzilismyz imprezy by byc sam na sam.. mowil mi wtedy ze mu sie podobam i sie zakochal.. no i z czasem ja tez sie zakochalam.. ogolnie problem tkwi w tym ze artur lub miec dziewczyny na jeden raz.. nie jedna nazwala go ''meska dziw*'' ale on zawsze mnie zapewnial ze on taki nie jest ze tak mowia inni.. stwierdzil ze boi sie okazac uczucia bo wie ze ktos to bedzie chcial popsuc.. gdy wyznalam mu swoje uczucia on powiedzial ze on tego tak nie zostawi ze razem cos na to zaradzimy.. na drugi dzien jakby rozmowy nie bylo.. unikal mnie i wgl.. potem zaczal oskarzac mnie o nie stworzone rzeczy czym bardzo mnie skrzywdzil.. pewnego razy mi napisal ze jestem naiwna ze mu we wszystko wierze to mu napisalam ze tak bylam naiwna ale juz nie bd i koncze ta znajomosc.. na imprezie podszedl do mnie by sobie wszystko wyjasnic.. ja mialam ochote mu wszystko wygarnac co mnie boli ale nie potraf
20/09/2011 21:42:08
opisowapomocniczka Ja na Twoim meijscu dałabym sobie spokój. I powiedziałabym Adamowi, że porozmawiam z nim, jak wydorośleje i dowie się wreszcie czego chce od życia i jakie zamiary ma wobec Ciebie
28/09/2011 21:07:56

~zagubina Witaj.
Jest chłopak, którego z wzajemnością kocham. W lippcu byliśmy razem, ale niedawno dowiedziałam się, że miesiąc wcześniej całował się z inną dziewczyną(ale od czasu, gdy pocałowaliśmy się po raz pierwszy, jego usta należały tylko do mnie :)). Dowiedziałam się też, że mówi jej iż ona podoba mu się ze wszystkich najbardziej. On nie ma pojęcia, że z nią rozmawiałam i nie może się o tym dowiedzieć, uwierz. Mi natomiast mówi, że mnie kocha, często dostaję miłosne smsy itd, itd. Kiedyś wspominał mi, że ona mu się podoba, ale woli mnie. Nie jestem z nim razem, bo mamy pewien głupi problem, który w tym przeszkadza, ale myślę, że to tylko kwestia czasu. Bardzo boję się, że go stracę. Co robić?
20/09/2011 20:37:47
opisowapomocniczka Przede wszystkim musisz się zdystansować do jego byłych partnerek, bo one były z nim kiedyś i z jakichś powodów już nie są razem. Nie ma sensu mieszać przeszłości z teraźniejszością, bo tylko tylko skomplikuje sprawę
28/09/2011 20:19:43

~walczacaomilosc Cześć. :) Mam problem, bo w marcu poznałam chłopaka i na początku traktowałam go jak zwykłego kolegę, ale od pewnego czasu go kocham i to się nasila, ale jestem osobą nieśmiałą i nie umiem nic zrobić w tym kierunku, jednak ostatnio on stwierdził, że trzeba moją nieśmiałość wyleczyć, a ja mu powiedziałam, że bez częstszych spotkań to kiepsko widzę, a on powiedział, żeby było więcej spotkań to trzeba czasu, ale on nie umie poświęcić za bardzo swojego czasu dla dziewczyn, bo wtedy by musiał wybrać między dziewczyną, a innymi zajęciami, ale on nie ma zamiaru wybierać, bo na to jeszcze przyjdzie, ale wiem, że zależy mu na kontakcie ze mną, bo ciągle mi o tym mówi i boi się, że zerwe z nim kontakt pewnego dnia, jak myślisz - powinnam walczyć do końca i mieć nadzieję, że w końcu ze chce być moim chłopakiem czy lepiej odpuścić (chociaż to dla mnie było by bardzo ciężkie), a po prostu zostać zwykłymi znajomymi i nie starać się o nic więcej? Pomóż, bo ja już nie wiem co robić, gubię się w tym... : (
19/09/2011 23:36:14
opisowapomocniczka Podobno o miłość należy walczyć do samego końca i ja też jestem tego zdania.
Myślę, że Twój kolega trochę przesadza mówiąc, że częstsze spotkania mogłyby aż tak bardzo koligować z jego zajęciami. Dla chcącego nic trudnego, więc wydaje mi się, że jeżeli ktoś tylko chce to jest w stanie to wszystko pogodzić : )
20/09/2011 20:10:32
~walczacaomilosc NIe wiem sama co już o tym myśleć, bo niby mu zależy, ale robi zupełnie co innego, ale walczyć będe do końca. :)
Dziękuję za pomoc. ;*
20/09/2011 20:16:15
opisowapomocniczka Nie ma sprawy. Powodzenia!;*
28/09/2011 20:17:06

~pomocy Taaa będę mówić zwięźle i na temat...

Jestem z chłopakiem pół roku... tak samo długą może nawet dłużej przyjaźnie się z jego bratem... Zawsze byłam pewna , ze przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną nie istnieje... I miałam rację coraz częściej czuje dziwne uczucie gdy z nim romawiam... Wyczekuje aż się odezwie i bardzo mi na nim zależy... Nie chce ranić swojego chłopaka ponieważ również jest dla mnie bardzo ważny... Nie mam pojęcia co robić pomocy;(
19/09/2011 16:24:19
opisowapomocniczka Musisz dać sobie trochę czasu i zdecydować, kto jest dla Ciebie ważniejszy.
Jeśli zerwałabyś z obecnym partnerem to na pewno byłoby to bolesna, dla obu stron.
Jednak trwanie z kimś, kogo tak naprawdę się nie kocha, też w pewnym stopniu Was unieszczęśliwia.
Zrób sobie bilans za i przeciw, wyciągnij wnioski i na spokojnie podejmij decyzję.
Ja życzę Ci powodzenia i wierzę, że podejmiesz słuszną decyzję!
28/09/2011 20:16:36

~niezdecydowana Czy można kochać kogoś kogo tak naprawde się nie zna? tzn. znasz jego charakter, i wgl ale on nie zna cb...?
26/09/2011 20:34:58
opisowapomocniczka Silną miłością tego nazwać chyba nie można, ale zauroczenie, jak najbardziej wchodzi w grę
28/09/2011 20:08:33

Informacje o opisowapomocniczka


Inni zdjęcia: DZIEŃ DZIECKA 2025 *prezenciki* xavekittyxJa patkigdZ Klusia patkigdBellusia patkigdNa tle choinek patkigdPrzy drzewku patkigdZ Bałwankiem patkigdW Kowalewie patkigd:) patkigdZ Reniferem patkigd