A ten Pan to z Włoch, na jakims placu stał przy fontannie :P Nie wiem zreszta, nie byłam, tat robił :D
Hmmm... zastanawiam sie, co by tu napisac? Żeee... a, mam! Nauczycielka od fizyki to całkiem spoko kobita :D przy moich ocenach: 3, 1/3, 1, +4, 1, na semestr dała mi.... -3! ^^ Jest niezle, juz jeden dop na półrocze mniej^^
A w tym tygodniu musze zdac:
- z niemieckiego
- z wok-u
Ponadto:
- odpowiedziec z łaciny na 4 lub 5
- napisac dobrze kartkowke z Perfectu
- nauczyc sie na sprawdzian na polski
Jutro spokój od rodziny, wreszcie^^ niech sobie na te narty jada, my z Pyskiem sie musimy poloneza nauczyc, studniowka coraz blizej (haaa, mam juz sukienke^^) :D
Iii jutro może Pela zawita, Pysiek (taaak, znow on :P) jej bedzie fizyke tłumaczył :)