WOŚP...

Pospolity przyjaciel nigdy nie widział Twojego płaczu.
Prawdziwy przyjaciel ma ramiona przemokłe Twoimi łzami.
Pospolity przyjaciel nie zna imion Twoich rodziców.
Prawdziwy przyjaciel ma ich numery telefonów w notesie.
Pospolity przyjaciel przynosi butelkę wina na prywatkę.
Prawdziwy przyjaciel przychodzi wcześniej i pomaga gotować i zostaje dłużej, aby sprzątać.
Pospolity przyjaciel będzie zły jak go obudzisz Twoim telefonem.
Prawdziwy przyjaciel zapyta dlaczego to zajęło Ci tak długo.
Pospolity przyjaciel próbuje rozmawiać z Tobą o twoich problemach.
Prawdziwy przyjaciel pomaga Ci je rozwiązać.
Pospolity przyjaciel rozmyśla o Twojej romantycznej historii.
Prawdziwy przyjaciel może Cię nią szantażować.
Pospolity przyjaciel gdy Cię odwiedza zachowuje się jak gość.
Prawdziwy przyjaciel otwiera sam lodówkę i czuje się jak u siebie w domu.
Pospolity przyjaciel myśli, że przyjaźń skończona jak jest jakiś problem.
Prawdziwy przyjaciel wie, że "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie".
Pospolity przyjaciel oczekuje, ze zawsze będziesz przy nim jak ma kłopoty.
Prawdziwy przyjaciel stara się zawsze być przy innej osobie, która ma kłopoty.

Wiersz dla M.

Zabolało mnie to, że mnie dzisiaj tak z góry oceniła

Ale porozmawialiśmy, wyjaśniłyśmy i jest OK

i na tym chybaa polega PRZYJAźń .. trzeba umieć rozmawiać o problemach

nie ukrywać tego co boli.

DZiĘKUJĘ , że JESTEŚ ! buziak dla CiEBiE MAGDALENO !

Dzisiaj jest Wielka Orkiestra świątecznej Pomocy ...

Wszędzie gdzie by nie spojrzeć ktoś ma serduszko ...

Weekend spędziłam u Iwy w Łodzi ...

Wybrałyśmy się na zakupy do Manu,niestety sie nie udały ...

Wieczorkiem były % i tańce w Futu ...

Wypad do Łodzi więc udany ...

Chociaż, zawiodłam się na kimś, osoba ta nie chciała mi poświęcić chociaż godziny czasu na rozmowe...

Podobno była zajęta, tak osoby Cię widzą jak Cię potrzebują a wtedy ...

Ale cóż, takie życie, ale dało mi to dużo do myślenia ...

Jakoś sobie nie radzę, smutek mnie ogarnął.

Mam nadzieję jednak że to tylko chwilowe.

    Samotność czasem mnie dobija, zwłaszcza w takie dni... 

ehhh !!!!!!