ZAWALIŁAM! totalnie, ponownie, na równi.
Taka się stanę, jeżeli nadal mój bilans będzie tak zje*any jak np. dzi¶...
co się ze mn± dzieje? 2 tygodnie temu było już tak dobrze... A teraz nagle co? Tylko m±drzyć się potrafię, a nie potrafię wprowadzić planu w działanie. super! chce mi się płakać, jestem żałosna. ;(
Tak wiem, wiem że to tylko i wył±cznie moja wina i moja głupota. Wiem, że nie można się nad sob± użalać tylko brać się w gar¶ć. Wszystko przez ten cholerny ból gardła i brak taletek na gardło - od tego się zaczęło. A potem aż wstyd mi pokazać mój bilans...
Wszystko zależy ode mnie, tak. Ale mimo to czuję się słaba i niegodna bycia tutaj z Wami, a zarazem proszę Was - pomóżcie, zabrońcie mi... Może w końcu co¶ na mnie podziała.
Chętnie utrzymałabym z któr±¶ z Was kontakt prywatny. Kocham Was cholernie!
Dzi¶ dużo ćwiczeń. Nie ma zmiłuj.
Od jutra TŁUSTA ¦WINIO zaczynasz i kończysz, tak jak dieta przykazała!