photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 STYCZNIA 2015

Otwórz oczy

Dzisiaj wracając z pracy o 5.30 rano, słuchając playlisty, pławiłam się w spomnieniach. Przytłoczenie przyszło nieoczekiwanie, dosłownie zwaliło mnie z nóg. Zakręciło mi się w głowie, nogi stały się miękkie i nagle okazało się że nie są w stanie utrzymać ciężaru mojego ciała. Całe szczęście w pobliżu znajdowały się ławki, które stały sie moim wybawieniem.

 

Miałam może z 6/8lat. Byłam u Iwony w mieszkaniu. Opiekowała się mną, z racji tego że moi rodzice płaci jej za to. 

Siedziałyśmy na ziemi oparte o wersalkę. Iwona rysowałą mi rower, a za chwilę do mieszkania weszli moi rodzice. Wrócili z Makro z zakupów do naszego sklepu. Mama wiedziała że nie lubię długo się z nimi rozstawać więc zawsze po tak dłygiej rozłące coś dla mnie miała. Tym razem to był zestaw koralików do robienia "biżuterii".

Innym razem rodzice przyprowadzając nas do Iwony do mieszkania żeby się nami zajęła pozwolili nam zabrać ze sobą rowery. Z racji tego że wtedy oboje z Mateuszem mieliśmy jeszcze rowery na 4 kółkach i wciąż chcieliśmy jejździć Iwona podłożyła książki pod kółka boczne naszych rowerów i tym sposobem mogliśmy jeździć na rowerach "w domu".

 

Pewnego razu Mama była bardzo zdenrwowana. kazała mi się szybko ubrać, sama zażuciła na siebie tylko skurzany płaszcz i  niemal wybiegłyśmy z domu. Przez całą drogę pytałam się mamy dlaczego biegniemy i w ogóle gdzie biegniemy. W odpowiedzi słyszałąm tylko "Coś sprawdzić, kochanie" albo " Zobaczyć gdzie jest tatuś, nie martw się".

Biegłyśmy na Wyszyńsiego. Do mieszkania Iwony. Na parkingu przed blokiem mama stanęła i powiedziała " Boże, nie. " na co zapytałam "Co ? ". "To jest auto Zbyszka" padła odpowiedź z ust mamy. Nic nie rozumiejąc ucieszyłam się i pytałam mamy czy jest tego pewna.

Szybkim i zdecydowanym szarpnięciem mama pociągnęła mnie za sobą i ruszyłyśmy do mieszkania Iwony. Mama otworzyla drzwi wejściowe bez skrupułów a to co zobaczylyśmy już na zawsze zostanie wyryte w mojej głowie. Od tego momętu wszystko przyspieszyło.

Otwierane drzwi, tata leżący na Iwonie pod kołdrą, odwrócina twarz taty w naszą stronę, wyrwany krzyk mamy, ucieczka.

Biegłyśmy z mamą do domu, nie wiedziałam co tak właściwie zobaczyłam, mama płakała całą drogę i mówiłą mi że wszystko będzie dobrze i bardzo mnie kocha. A ja tylko poddawałam się tym slowom. Chcąc zrozumieć.

 

To już było jak urodziło się drugie dziecko taty i Iwony. Kasia.

"Jeśli pójdziesz na chrzciny Kasi i nie wrócisz zaraz po kościele to juz nie masz do czego wracać" to były słowa mamy skierowane do taty.

Nie wrócił.

 

Rok temu w Angli:

Siedzimy sobie z Iwoną w stołowym oglądając telewizję. Iwnona skakała po kanałach szukając czegoś ciekawego, ale nic nie znalazła więc włączyła program, który nagrała kilka dni wcześniej. Był to program o kochankach, w którym to żaliły się jak strasznie jest być tą drugą itp. Szok jakiego doznałam jest nie do opisania. Wstalam i poszłam do pokoju na górze nie mogąc uwierzyć w to co zrobiła. Jak można być taką ostentacyjną suką. Jak mogła to włączyć przy mnie po tym wszystkim ? !

 

Dzisiaj te wszystkie sytuacje, które miały miejsce w dzieciństwie widzę wyraźnie z idealną ostrością. I to boli, bo zawsze gnałam za ojcem wmawiając sobie że to ma sens że on ,mnie kocha. Ale nie. On wybrał. Wybrał w momencie gdy po chrzcinach Kasi nie wrócił. Wybral ICH, nie NAS.  

Jak może być tak że Iwona, która była moją i Mateusz opiekunką, która nas znała, która widziała że jesteśmy bezbronni i niczego nie świadomymi istotami, które dopiero zaczynają życie tak nas skrzywdzić. Jak mogła zrobić nam to wtedy i jak może to robić teraz? Jak ta kurwa może spojrzeć w lustro ? Jak może żyć z piętnem, które na niej będzie spoczywać już do końca jej skurwiałych dni ? Jak udaje jej się z taką okrutnością żyć normalnie? To Ona powinna cierpieć. Bo to ona skazala MOJĄ RODZINĘ na bezprawie. Wiem że Kasie i Piotruś nie są niczemu winni i chcę dla niech jak najlepiej, ale dlaczego ta kurwa nie pomyślala o mnie i Mateuszu w tych kategoriach ?

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika omninosolus.