Chciałbym być łzą błyszczącą urodzić się w Twym oku,
spłynąć po policzku i umrzeć na twych ustach - zapaść w sen głęboko
Chciałbym być chłodnym wiatrem, rozwiewającym Twoje włosy latem
Chciałbym być kwiatem róży, po środku szalejącej burzy
Chciałbym być gwiazdą na niebie i świecić tylko dla Ciebie
Chciałbym nieść ciepło błogie, rozgrzewające Cię w wieczory mnogie
Chciałbym dać Ci rozkosz wielką, pieszcząc Twe Ciało delikatnie ręką
Chciałbym być wszystkim dla Ciebie, jednak tym wierszem chyba nic nie zmienię