Zmęczona...
Weekend w domu, a w poniedziałek znowu do Sosnowca...
Życie w akademku to super sprawa :)
Pierwszy tydzień męczący, w przyszłym tylko dwa kolokwia i mże pare wejściówek ;P Ale da się przeżyć :)
Teraz jade do Łodzi w poszukiwaniu książek, a później nauka... Anatomi i fizjologia oraz biofizyka :):):)
Pozdrowionka dla wszystkich znajomych i studentów :)