[i]Dżordż mine strzelił. :D ( z resztą jak zwykle )
Ratownik jakieś morały pewnie prawił ( albo skład kisielu malinowego czytał i porównywał z mandarynkowym )
Oldzia ze słychawkami na uszach (żeby ich ne słuchać ) Gosia to samo :P
Szewczyk mina 'zakochany w sobie'. :D hah. [/i]
Dzisiaj do Chudzinki do Warszawy, a jutro do Mikołajek. :| no to cześć. :P