czasami czuję jak moje serce wysycha
a wraz z nim cała reszta wnętrzności
ostatnio spadły na mnie krople miłości
choć było ich ledwie kilka,
dodały sił na podniesienie się
dlaczego często tymi, którzy wchłaniają nasze krople wody
są nasi bliscy?
chciałabym rosnąć gdzieś sama, z dala od szkodników
gdzieś, gdzie słońce gładziłoby mnie lekko i ciepło po twarzy