Ide, w kręgu myśli,
Spadam, stawiam myślnik,
Pogrążam się,
szukając uczucia,
Zabijam się czując ukłucia,
Nie wierze sam a wierzyć mi kazano,
Że to co dostałem to szybko zabrano,
Że gdy już masz coś w garści i cieszysz się z bytu,
Zamiast złota w ręku masz garść pełną shitu,
I niepokoją cie, wszystkie rozmowy,
Tam gdzie zazdrość ma rozsądek zdrowy,
Gdzie złość omija pustke a cierpienie gładzi,
Kiedy tylko czekasz kto cię w dupe wsadzi,
A gdy miewasz doła lub w istocie się tracisz,
Nie uśmiechaj się, bo już się nie wzbogacisz,
Tracisz wszystko,
bo wilk chciwy za krzakiem,
Czeka i czeka byś szedł tam gdzie sieją makiem,
Uśpisz swą czujność a i bojaźń zaniknie,
Więc Ci radze stary,
nie przyjaźnij się z wilkiem,
A i żarciem jego nie bądz,
bo zguba jest pośpieszna,
A i moja zguba będzie już bolesna.
- bo i tak, kiedyś całe życie postawie pod kreską. :