photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Słońce wstało bynajmniej nie leniwie - jego

Słońce wstało bynajmniej nie leniwie - jego "ruch ku górze" dało się zaobserwować gołym okiem.

Nad Odrą przejechał pociąg osobowy, pewnie pełen zaspanych ludzi. Ciekawe, czy zauważyli jak pięknie było dookoła?

Nad Odrą przejechał pociąg osobowy, pewnie pełen zaspanych ludzi. Ciekawe, czy zauważyli jak pięknie było dookoła?

Wschód Słońca wyglądał naprawdę bajecznie.

Wschód Słońca wyglądał naprawdę bajecznie.

Słońce cudownie odbijało się w Odrze.

Słońce cudownie odbijało się w Odrze.

Niestety, Słońce zniknęło za chmurami równie szybko, co się pojawiło.

Niestety, Słońce zniknęło za chmurami równie szybko, co się pojawiło.

Ania w promykach wschodzącego Słońca.

Ania w promykach wschodzącego Słońca.

Ania. A w tle wschodzące nad Odrą Słońce.

Ania. A w tle wschodzące nad Odrą Słońce.

Dodane 30 MARCA 2015 , exif
381
Dodano: 30 MARCA 2015

Bajeczny wschód Słońca

Jakiś czas temu udało się mi wreszcie coś, co chciałem zrobić od dawna - wstać odpowiednio rano, pojechać w jakieś ciekawe miejsce i sfotografować wschód Słońca. Nie udałoby się to, gdyby nie zapał i niezłomność mojej kochanej żony, której za to bardzo dziękuję i która dzielnie towarzyszyła mi i pomagała przy sesji (a nawet wzięła w niej udział).

Wybór miejsca to także dzieło żony. Padło na Most Milenijny, pod którym Odra rozlewa się szeroko, a do tego jest tam także zimowisko barek. Kiedyś widzieliśmy tam zachód Słońca i stwierdziliśmy, że wschód może wyglądać tam ciekawie.

Trochę niepokoiła nas pogoda. Poprzedniego dnia było bardzo pochmurnie i deszczowo, jednak wieczorem niebo oczyściło się. Mimo to rano znów przypłynęły nowe chmury i nawet zaczęło trochę kropić. Na szczęście wystarczyły pierwsze promyki Słońca, żeby deszcz poczuł przed nim respekt i zniknął.

Wschód okazał się przepiękny. Był bajecznie kolorowy, dominował lekki, pastelowy róż, a szara zwykle okolica ożyła i cieszyła oko odbijając promyki Słońca. Był to magiczny, poetycki widok, zasługujący na niejeden wiersz. Czułem się niemal tak niesamowicie, jak podczas zachodu Słońca nad morzem, czy spaceru w górach. A nie ruszyliśmy się nawet spoza Wrocławia!

Myślę, że idealnie do sytuacji pasuje fragment wiersza Edwarda Stachury "Gloria", który to wspomniała moja żona, gdy podziwialiśmy ten piękny spektakl natury:

    Chwała teraz tobie, słońce
    Odyńcu ty samotny
    Co wstajesz rano z trzęsawisk nocnych
    I w górę bieżysz, i w niebo sam się wzbijasz
    I chmury czarne białym kłem przebijasz
    I to wszystko bezkrwawo - brawo, brawo
    I to wszystko złociście, i nikogo nie boli
    Gloria! Gloria! Gloria in excelsis soli!

Piosenkę wzorowaną tym wierszem śpiewał SDM, polecam ją również:

https://www.youtube.com/watch?v=_KxPMhL3Ijw


Moja piękna żona zgodziła się posłużyć mi też jako modelka. :) Dwa zdjęcia to niedużo, ale Słońce bardzo szybko uciekło w chmury.

I jeszcze na koniec pozwoliłem sobie na odrobinę zabawy w e-ciemni fotograficznej. To samo zdjęcie w oryginale, czarno-białe i z efektem tiltshift. Nie wiem, które wygląda najlepiej - podoba mi się kontrast w wersji B&W, ale żal trochę tych bajecznych kolorów. :)

Komentarze

ewelinakphotoalbum piękny kolor nieba
31/03/2015 9:29:44

Informacje o oczymaduszy


Inni zdjęcia: Z kuzynostwem nacka89cwaKarma tezawszezleAlpy ajusiaLunch time ajusiaSłoneczna róża bo pada :) halinamBocian czarny slaw300Teraz i na wieczność samysliciel3527.7 idgaf94Dno i odbitka pamietnikpotworaOSTATNIE KSIĘŻYCOWE ŚWIATŁO xavekittyx