Photo by Ola
Dziś w Hucule ok. 9:30.
Przywitałam się z Octavką, wyczyściłam.
Potem jedna, dosyć wkurzająca sytuacja.
Potem coś się porobiło.
Gdy kucyki poszły, wyczyściłam boks.
Ogarnęło się stajnie. I do sklepu.
Następnie nasza jazda. Dostałam Legię.
Było ś w i e t n i e.
I to ją najprawdopodobniej będę miała na zawody.
Z czego się bardzo cieszę. ;)
Potem jeszcze poprzytulałam się z Octavcią i do domu.
Ale chyba będę we wtorek.