Z dnia na dzień wszystko staje się coraz bardziej szare.
Kolory uciekają,
Jest nijak..
Bardzo nijak.
A ja jestem w tej nicości.
Bez barw, bez najmniejszej plamki koloru nadziei na lepsze.
Monotonność uderza z każdej strony.
Coraz bardziej daje o sobie znać.
Czas coś zmienić.
Tylko co??